Każdy organizator kolonii czy obozów wakacyjnych powinien posiadać polisę OC. Poza tym dla każdego podopiecznego musi zostać wykupiona polisa od następstw nieszczęśliwych wypadków. Podobną ochronę dają szkolne ubezpieczenia dla dzieci i młodzieży, jakie rodzice wykupują dla swych pociech na początku roku szkolnego. Z reguły obejmują one także okres wakacyjny.
Ubezpieczyciele radzą jednak dokładniej przyjrzeć się zapisanym tam warunkom. Najczęściej bowiem nie obejmują one np. sportów, jakie dzieci uprawiają w czasie kolonii. Jeśli dziecko jedzie np. na obóz windsurfingowy czy wspinaczkowy, warto sprawdzić, czy ubezpieczenie obejmuje swoim zakresem uprawianie takich dyscyplin. – Często nawet amatorskie uprawianie tych dyscyplin jest wyłączone z zakresu ubezpieczenia – tłumaczy Marcin Pawelec, koordynator ds. PR w Allianz. – Dlatego warto sprawdzić, jakie wypadki obejmuje ubezpieczenie wykupione przez organizatora i jakie są sumy ubezpieczenia – od tego zależy bowiem wysokość późniejszego świadczenia – dodaje.
Warto też pomyśleć o ryzyku długotrwałego leczenia po odniesionej kontuzji czy zakupie sprzętu rehabilitacyjnego. – Suma ubezpieczenia wybierana przez szkołę i organizatora kolonii przeważnie nie jest wysoka, stąd też proponowałabym zastanowić się nad zakupem prywatnej polisy ubezpieczenia – zaznacza Grażyna Bilik z Biura Rozwoju Produktów Majątkowych i Osobowych Warta SA.
Towarzystwa ubezpieczeniowe proponują więc dodatkowe polisy dla dzieci. Kosztuje to od 14 do ok. 40 zł. Można także rozszerzyć ubezpieczenie szkolne. – Polisa powinna być rozszerzona o uprawianie sportów – zaznacza Piotr Nowakowski z departamentu ubezpieczeń majątkowych klientów indywidualnych w Generali. – Dobrze też ubezpieczyć koszty leczenia za granicą, gdy kolonie lub wyjazdy sportowe są organizowane poza terytorium Polski – dodaje.
PZU zwraca uwagę na jeszcze jedną ewentualność. W małych miejscowościach dostęp do publicznej służby zdrowia może być utrudniony. Proponuje więc pakiet Wojażer pozwalający skorzystać z prywatnej opieki medycznej, dzięki czemu dziecko skorzysta szybciej np. z pomocy dentysty, niż gdyby musiało czekać na wizytę w publicznej placówce.
Tego typu ubezpieczenia mogą mieć także bardzo szeroki zakres. Na przykład polisa VIG Polska gwarantuje zwrot kosztów leczenia i rehabilitacji, dzienne świadczenie szpitalne czy np. zwrot kosztów naprawy lub nabycia przedmiotów ortopedycznych.