Zawieszenie lub rezygnację z celów klimatycznych i powrót do produkcji energii z węgla w długim okresie - zakłada jeden ze scenariuszy zawartych w raporcie Polskiego Instytutu Ekonomicznego. KE szacuje, że odejście od rosyjskich paliw może oznaczać 100 mld euro oszczędności rocznie.
Polski Instytut Ekonomiczny w raporcie „Zielona transformacja w cieniu wojny” opracował cztery potencjalne scenariusze wpływu wojny w Ukrainie i wywołanego nią kryzysu energetycznego na politykę klimatyczną Unii Europejskiej, w tym dalszy los pakietu Fit for 55.
Scenariusz „Powrót do węgla” zakłada zawieszenie lub rezygnację z celów klimatycznych i powrót do produkcji energii z węgla w długim horyzoncie. W „Kompromisie klimatyczno-spójnościowym” przyjęto, że państwa członkowskie UE zdecydują się na chwilowy powrót do energii z węgla i atomu, ale cele klimatyczne zostają utrzymane.
Na utrzymanie celów klimatycznych i jednoczesne przyspieszenie procesu wydawania zezwoleń na inwestycje w OZE, zwiększając ilość zainstalowanych mocy, wskazano w scenariuszu „Optymalizacja zamiast rewolucji”. Z kolei „Szybko i wściekle do Fit for 55” zakłada przyspieszenie transformacji energetycznej i zaostrzenie celów klimatycznych.
Analitycy PIE zwrócili uwagę, że w 2020 r. z Rosji pochodziło 44 proc. węgla, 45 proc. gazu ziemnego i 25 proc. ropy naftowej importowanych do UE. Zwrócono uwagę, że w maju 2022 r. Komisja Europejska opublikowała plan RePowerEU, zakładający dywersyfikację kierunków dostaw gazu, zwiększenie generacji energii z OZE oraz rozwój rynku wodoru i biopaliw. "Komisja Europejska szacuje, że odejście od rosyjskich paliw pozwoli zaoszczędzić ok. 100 mld euro rocznie" - przypomniano.
Według raportu kraje UE w ciągu pierwszych trzech kwartałów 2022 r. zwiększyły produkcję energii z węgla kamiennego o 13 proc. w porównaniu do analogicznego okresu 2021 r. Z kolei produkcja energii z OZE wzrosła: o 27 proc. w przypadku energetyki słonecznej i 11 proc. – energetyki wiatrowej na lądzie.
"Wskutek wygaszania elektrowni jądrowych w Niemczech i problemów technicznych elektrowni we Francji produkcja energii w elektrowniach jądrowych zmalała w tym czasie o 16 proc." - wskazano. Zaznaczono, że Polska, będąc jedynym z największych producentów energii elektrycznej w UE, zdołała tym okresie jednocześnie zwiększyć produkcję energii z OZE i ograniczyć produkcję energii z gazu i węgla.
"Agresja Rosji na Ukrainę i perspektywa długotrwałego kryzysu energetycznego spowodowała konieczność ponownego pochylenia się nad kierunkiem, w którym powinna się odbywać transformacja energetyczna w Unii" - stwierdziła Marcelina Pilszyk z PIE, cytowana w środowej informacji. Dodała, że europejski sektor energetyczny powinien być rozpatrywany przez pryzmat trzech najistotniejszych elementów: stabilnej transformacji energetycznej gwarantującej bezpieczeństwo dostaw, redukcji emisji gazów cieplarnianych oraz ochrony zagrożonych ubóstwem energetycznym i konkurencyjności gospodarek.
W ocenie Kamila Lipińskiego z PIE, w kontekście kryzysu energetycznego związanego ze spadkiem dostępności cenowej gazu i energii elektrycznej kluczowe dla spójności UE jest rozwiązanie, które zarówno zapewni społeczną akceptację, jak i międzynarodowy konsensus. "Już podczas zimy 2022/2023 decydenci mierzą się z ryzykiem niedoborów energii, dlatego dziś nadrzędnym celem jest zapełnienie europejskich magazynów gazu i utrzymanie produkcji energii w elektrowniach jądrowych w Niemczech i Belgii, a także redukcja zużycia energii i inwestycje w efektywność energetyczną” – podkreślił ekspert. (PAP)
autorka: Magdalena Jarco
maja/ pad/