Transport ropy naftowej do Polski rurociągiem "Przyjaźń" - wbrew niektórym doniesieniom medialnym - nie został wstrzymany, a jedynie "nieznacznie ograniczony", poinformowała ISBnews rzeczniczka PERN Katarzyna Krasińska.
"PERN został poinformowany przez Transnieft, że w związku z nieplanowanymi pracami remontowymi na odcinku Uniecza-Mozyr po stronie białoruskiej, do jutra do godz. 10.00 tłoczenie ropy naftowej do Polski i Niemiec będzie odbywało się w nieznacznie zmniejszonym reżimie tłoczeń. Miesięczny wolumen surowca ma być zrealizowany zgodnie z założeniami" - czytamy w oficjalnym komunikacie spółki.
PERN podkreślił jednocześnie, że polski system naftowy jest w pełni zabezpieczony i działa w sposób ciągły.]
Jak informuje PKN Orlen obecnie dostawy ropy naftowej rurociągiem "Przyjaźń" do PKN Orlen realizowane są zgodnie z planem. Jak przekazała w środę PAP rzeczniczka spółki Joanna Zakrzewska: "PKN Orlen nie posiada żadnych kontraktów na dostawy ropy naftowej od dostawców białoruskich". Dodała, iż dostawcami surowca odbieranego przez koncern rurociągiem "Przyjaźń" są wyłącznie kontrahenci rosyjscy. "Monitorujemy sytuację" - zapewniła jednocześnie Zakrzewska.
PERN to krajowy lider logistyki naftowej i wiodący podmiot w zakresie magazynowania ropy naftowej i paliw płynnych oraz transportu rurociągowego ropy naftowej i paliw.