Systemy bezpieczeństwa europejskich elektrowni jądrowych wymagają pilnej modernizacji. Ich łączny koszt sięgnąć może nawet 25 mld euro
Systemy bezpieczeństwa europejskich elektrowni jądrowych wymagają pilnej modernizacji. Ich łączny koszt sięgnąć może nawet 25 mld euro
Niemal wszystkie reaktory atomowe na terenie Unii Europejskiej mają usterki bądź wady w systemach bezpieczeństwa, a koszty ich usunięcia sięgają 10 – 25 mld euro – wynika z trwających podad rok stress testów przeprowadzonych po katastrofie w japońskiej Fukushimie. Raport Komisji Europejskiej w tej sprawie zostanie opublikowany dziś, ale jego wstępna wersja już przeciekła do mediów.
Badaniami objęto wszystkie 134 reaktory znajdujące się w UE oraz dodatkowo te w Szwajcarii i na Ukrainie. „Wyniki stress testów pokazują, że prawie wszystkie elektrownie wymagają poprawy w kwestii bezpieczeństwa. Zidentyfikowano setki technicznych problemów, które wymagają rozwiązania. Po wypadkach w Three Miles Island i Czarnobylu uzgodniono pilne działania w celu ochrony elektrowni. Testy dowodzą, że nawet dziś, dekady po tych wypadkach, ich implementacja w niektórych krajach członkowskich wciąż nie została zakończona” – napisano w projekcie raportu.
Autorzy dokumentu zwracają uwagę na dwa główne problemy. Po pierwsze, aż 111 reaktorów w UE znajduje się na terenach gęsto zamieszkałych, czyli takich, gdzie w promieniu 30 km od elektrowni mieszka co najmniej 100 tys. osób. Po drugie, nadal istnieją spore różnice między minimalnymi standardami bezpieczeństwa w poszczególnych krajach; na dodatek zabezpieczenia, które mają gwarantować niezależność organów nadzorczych, są niewystarczające.
Wymownym przykładem różnych standardów jest to, że w czterech elektrowniach zlokalizowanych w dwóch niewymienionych z nazwy państwach na przywrócenie systemów zabezpieczeń w przypadku przerwy w zasilaniu musi wystarczyć mniej niż godzina (w Fukushimie wskutek niemal jednoczesnego uderzenia przez dwa żywioły całkowicie odcięte zostało zasilanie, w efekcie czego niemożliwe było schłodzenie reaktora). Z kolei w czterech innych krajach elektrownie mają dodatkowe systemy bezpieczeństwa zlokalizowane na terenach dobrze chronionych przed działaniem czynników zewnętrznych, a piąty kraj rozważa wprowadzenie takich wymogów.
Komisja Europejska zamierza w przyszłym roku wprowadzić przepisy ostrzej regulujące kwestie bezpieczeństwa w elektrowniach atomowych, a testy bezpieczeństwa mają być przeprowadzane regularnie. Ale problemem pozostają koszty. Według raportu modernizacja pojedynczej elektrowni wymaga od 30 do 200 mln euro, co daje łączną sumę wahającą się między 10 a 25 mld euro. Francja, która spośród państw unijnych w największym stopniu jest uzależniona od energetyki jądrowej, już wcześniej przyznała, że koszty w jej przypadku będą sięgać kilku miliardów euro. Według stress testów pewne niedociągnięcia są we wszystkich spośród 58 francuskich elektrowni.
Spośród 27 państw UE energię atomową wytwarza 14: Belgia, Bułgaria, Czechy, Finlandia, Francja, Hiszpania, Holandia, Niemcy, Rumunia, Słowacja, Słowenia, Szwecja, Węgry i Wielka Brytania, Litwa likwiduje zaś obecnie swoją jedyną elektrownię.
Katastrofa w Fukushimie zmieniła nastawienie opinii publicznej do energetyki jądrowej w wielu krajach. Niemcy zdecydowały się zamknąć do 2022 r. wszystkie istniejące zakłady, tak samo jak Belgia, Włochy zrezygnowały zaś z planów budowy elektrowni. Polska z podobnych planów się nie wycofuje.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama