Minister nie może zmienić interpretacji przepisów stosowanej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
Z ulgi Mały ZUS Plus wolno korzystać w cyklicznych, pięcioletnich okresach. Zakład Ubezpieczeń Społecznych przyjął interpretację, że przedsiębiorcy, którzy opłacali preferencyjne składki w latach 2019–2021, mają prawo do ponownego skorzystania z ulgi w ramach Małego ZUS Plus od stycznia 2025 r. Odmienne stanowisko przyjmuje rzecznik małych i średnich przedsiębiorców, który uważa, że przedsiębiorcy mogą kolejny raz skorzystać z ulgi Mały ZUS Plus od stycznia tego roku. I choć zarówno eksperci Ministerstwa Pracy, jak i Ministerstwa Rozwoju przepisy interpretują na korzyść przedsiębiorców, nie mogą narzucić swojego stanowiska ZUS. Jedynym wyjściem jest zmiana prawa. Tak wynika z odpowiedzi na interpelacje poselskie Kariny Bosak.
Z informacji przekazanych przez ZUS wynika, że w styczniu dokumenty do Małego ZUS plus złożyło ok. 4,7 tys. ubezpieczonych, którzy – zgodnie ze stanowiskiem zakładu – nie byli uprawnieni do skorzystania w 2024 r. z tej ulgi.
– Minister rodziny, pracy i polityki społecznej nie ma możliwości wydawania ZUS poleceń, a jego stanowisko nie jest środkiem umożliwiającym wiążącą zmianę praktyki stosowania prawa przez ZUS. Cel ten realizują indywidualne interpretacje składkowe przewidziane w art. 83d u.s.u.s. oraz art. 34 ustawy z 6 marca 2018 r. „Prawo przedsiębiorców (Dz.U. z 2024 r. poz. 236), wydawane w stosunku do przedstawionego przez przedsiębiorcę stanu faktycznego oraz zajętego przez niego stanowiska, dotyczącego interpretacji przepisów” – pisze w odpowiedzi na interpelację dr hab. Sebastian Gajewski, wiceminister pracy. I dodaje, że indywidualne interpretacje składkowe są wydawane przez ZUS w formie decyzji, od której przysługuje odwołanie do sądu powszechnego.
– W opinii Ministerstwa Rozwoju i Technologii zasadne jest przyjęcie proprzedsiębiorczej interpretacji przepisów. Oznacza to, że przedsiębiorca, który rozpoczął opłacanie małego ZUS-u w styczniu 2019 r., korzystał z ulgi do grudnia 2021 r. włącznie (36 miesięcy), od stycznia 2022 r. do grudnia 2023 r. opłacał pełne składki (24 miesiące), powinien od stycznia 2024 r., tj. po upływie 60 miesięcy, mieć ponowną możliwość zgłoszenia do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych chęci skorzystania z ulgi. Za praktyczne stosowanie regulacji odpowiada natomiast Zakład Ubezpieczeń Społecznych – wyjaśnia z kolei wiceminister Jacek Tomczak. I dodaje, że minister nie sprawuje nadzoru nad zakładem.
Niezadowolonym z rozstrzygnięć zakładu przysługuje ścieżka odwoławcza przewidziana prawem. Dostrzegając rozbieżności interpretacyjne, a w konsekwencji konieczność doprecyzowania przepisów, MRiT podjęło działania legislacyjne. Zmiany zostały uwzględnione w projekcie ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu deregulacji prawa gospodarczego i administracyjnego oraz doskonalenia zasad opracowywania prawa gospodarczego. Szerzej pisaliśmy o tym w tekście „Firmy skorzystają na deregulacji” (DGP 71/2024). ©℗