Pracownica będąca na urlopie rodzicielskim, na którym przebywała jeszcze przed 26 kwietnia 2023 r., nie złożyła wniosku o podwyższenie wysokości zasiłku macierzyńskiego zgodnie z nowymi przepisami. Kilka dni po terminie na złożenie tego wniosku poinformowała nas, że to my jako płatnik ponosimy winę za to spóźnienie, bo nie poinformowaliśmy jej o konieczności jego złożenia. Zapowiedziała, że złoży na nas skargę do ZUS i PIP. Czy skarga będzie uzasadniona? Czy rzeczywiście mieliśmy obowiązek poinformować pracownicę o terminie złożenia takiego wniosku?
Taka skarga pracownicy będzie nieuzasadniona, ponieważ płatnik nie ma obowiązku zawiadamiać ubezpieczonej o możliwości złożenia wniosku o przeliczenie zasiłku i dostosowania jego wysokości do nowej wysokości.
Informować nie trzeba
Zgodnie z art. 39 ustawy z 9 marca 2023 r. o zmianie ustawy – Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw (dalej: ustawa nowelizacyjna) ubezpieczony, który w dniu wejścia w życie tej ustawy (tj. 26 kwietnia 2023 r.) pobiera zasiłek macierzyński za okres urlopu macierzyńskiego, urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego lub urlopu rodzicielskiego, ma prawo do zasiłku macierzyńskiego w nowej wysokości. W celu ustalenia nowej wysokości zasiłku ubezpieczony powinien był złożyć wniosek w terminie 21 dni od dnia wejścia w życie ustawy, a więc do 17 maja 2023 r. Zasiłek macierzyński w zmienionej wysokości przysługuje przez okres od 26 kwietnia 2023 r. do końca okresu odpowiadającego okresowi urlopu macierzyńskiego, urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego lub urlopu rodzicielskiego. Jak wprost wynika z art. 39 ust. 4, jeżeli ubezpieczony nie złoży wniosku, korzysta z zasiłku macierzyńskiego na dotychczasowych zasadach.
Natomiast jeśli ubezpieczony (w tym przypadku ubezpieczona) złożył taki wniosek, płatnik był zobowiązany do zmiany wysokości zasiłku, począwszy od 26 kwietnia 2023 r. w następujący sposób:
- osobie ubezpieczonej pobierającej zasiłek macierzyński w wysokości 80 proc. podstawy wymiaru (na podstawie tzw. długiego wniosku) należy podnieść zasiłek do wysokości 81,5 proc. podstawy wymiaru, niezależnie od tego, czy znajduje się w okresie urlopu macierzyńskiego, czy rodzicielskiego;
- osobie ubezpieczonej pobierającej zasiłek macierzyński za okres urlopu rodzicielskiego w wysokości 60 proc. podstawy wymiaru należy ten zasiłek podnieść do wysokości 70 proc. podstawy wymiaru;
- osobie ubezpieczonej pobierającej zasiłek za okres pierwszych 6/8/3 tygodni urlopu rodzicielskiego w wysokości 100 proc. podstawy wymiaru zasiłek będzie przysługiwał w wysokości 70 proc. podstawy wymiaru. Jednakże w tym przypadku za pozostały okres urlopu rodzicielskiego zasiłek macierzyński będzie przysługiwał również w wysokości 70 proc. zamiast dotychczasowej wysokości wynoszącej 60 proc. podstawy wymiaru zasiłku.
Przepisy nie nakładają przy tym obowiązku informowania pracowników o możliwości złożenia takiego wniosku przez pracownika przebywającego na urlopach związanych z macierzyństwem. Nie ma zatem podstaw, aby Państwowa Inspekcja Pracy ani tym bardziej ZUS nakładały na pracodawcę jakieś sankcje.
Konieczny zwrot
Opisywane zagadnienie należy jednak odróżnić od kwestii wskazanej w art. 30 ustawy nowelizacyjnej. Zgodnie z nim do pracownika, który przed 26 kwietnia 2023 r. złożył wniosek o udzielenie urlopu rodzicielskiego albo jego części w formie nieistniejącego obecnie tzw. długiego wniosku (tj. składany do 21 dni po porodzie wniosek o udzielenie urlopu rodzicielskiego bezpośrednio po macierzyńskim), ale nie rozpoczął korzystania z tego urlopu w dniu wejścia w życie ustawy, stosuje się co do zasady nowe przepisy. Co jednak trzeba podkreślić, pracodawca ma obowiązek niezwłocznie zwrócić pracownikowi wniosek w celu jego zmiany i ponownego złożenia pracodawcy w terminie siedmiu dni; termin złożenia wniosku zostaje zachowany. Jeżeli pracownik nie złoży ponownie wniosku, korzysta z urlopu zgodnie z wnioskiem złożonym przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy.
Jak widać, w odniesieniu do samego wniosku urlopowego na pracodawcę nałożono pewien obowiązek – polegający na jego zwrocie. Realizację przez pracodawcę zarówno takiego obowiązku, jak i pozostałych PIP może sprawdzać.
Trzeba jednak zauważyć, że w opisywanej sytuacji pracownica w chwili wejścia w życie ustawy znajdowała się w okresie urlopu rodzicielskiego, a nie macierzyńskiego, a tylko takich osób dotyczy art. 30 ustawy nowelizacyjnej. Pracodawca nie miał więc zatem wobec niej także obowiązku zwrotu wniosku urlopowego. ©℗
Podstawa prawna
Podstawa prawna
• art. 30, art. 39 ustawy z 9 marca 2023 r. o zmianie ustawy – Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 641)