Kilka lat temu byłem członkiem zarządu pewnej spółki z o.o. Zakład Ubezpieczeń Społecznych wydał decyzję, w której stwierdził, że ponoszę solidarną odpowiedzialność całym swoim majątkiem wraz z innym członkiem zarządu za zobowiązania spółki z tytułu nieopłaconych składek. Organ rentowy nie posiada jednak postanowienia o umorzeniu egzekucji wobec spółki z uwagi na jej bezskuteczność. Ponadto naszym zdaniem ZUS zbyt późno rozpoczął próbę odzyskania zaległości, wcześniej spółka była w lepszej kondycji finansowej i odzyskanie składek prawdopodobnie byłoby możliwe. Czy zakład miał prawo wydać taką decyzję? Wyjaśnia Anna Kwiatkowska, ekspert od ubezpieczeń społecznych.
Do odpowiedzialności za zaległości składkowe spółki mają zastosowanie przepisy ordynacji podatkowej dotyczące zaległości podatkowych. Zgodnie z art. 116 par. 1 tego aktu prawnego za zaległości podatkowe spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w organizacji, prostej spółki akcyjnej, prostej spółki akcyjnej w organizacji, spółki akcyjnej lub spółki akcyjnej w organizacji odpowiadają solidarnie całym swoim majątkiem członkowie jej zarządu, jeżeli egzekucja z
majątku spółki okazała się w całości lub w części bezskuteczna. Członek zarządu może się z tej odpowiedzialności zwolnić, jeśli:
– we właściwym czasie zgłoszono
wniosek o ogłoszenie upadłości lub w tym czasie zostało otwarte postępowanie restrukturyzacyjne albo zatwierdzono układ w postępowaniu o zatwierdzenie układu, o których mowa w prawie restrukturyzacyjnych albo
– niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości nastąpiło bez jego winy;
- wskaże mienie spółki, z którego egzekucja umożliwi zaspokojenie zaległości podatkowych spółki w znacznej części.
Odpowiedzialność obejmuje zaległości z tytułu zobowiązań, których termin płatności upływał w czasie pełnienia przez niego obowiązków członka zarządu.
Postępowanie kontrolne nie wystarczy
Zobowiązani zastanawiają się, jak ZUS powinien wykazać bezskuteczność egzekucji, co nie wynika z
przepisów ordynacji. Tego rodzaju wątpliwości wyjaśniał Sąd Najwyższy m.in. w postanowieniu z 6 kwietnia 2022 r., sygn. akt I USK 469/21. W przedstawionej SN sprawie obciążony odpowiedzialnością członek zarządu twierdził, że ZUS powinien wszcząć postępowanie zmierzające do wyegzekwowania tej konkretnej wierzytelności, za którą przenoszona jest na niego odpowiedzialność. W ten tylko sposób mógłby wykazać bezskuteczność jej egzekucji, co jest warunkiem przeniesienia odpowiedzialności. Zdaniem skarżącego art. 116 par. 1 ordynacji nie nakłada na byłego członka zarządu obowiązku dalszego monitorowania sytuacji finansowej spółki po wystąpieniu z zarządu.
Sąd Najwyższy, powtarzając stanowisko zawarte w uchwale siedmiu sędziów z 13 maja 2009 r., sygn. akt I UZP 4/09, stwierdził, że ZUS nie jest uprawniony do samodzielnego – z pominięciem trybu egzekucji administracyjnej lub sądowej – decydowania o bezskuteczności egzekucji zaległości składkowej w rozumieniu art. 116 par. 1 ordynacji. Nie może zatem poprzestać na wynikach własnego postępowania kontrolnego i opartej na nich ocenie kondycji spółki oraz możliwości zaspokojenia wierzytelności z majątku dłużnika. Niewystarczające dla przyjęcia odpowiedzialności członka zarządu za zaległości spółki z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne jest również powoływanie się na stwierdzoną przez organ egzekucyjny bezskuteczność działań egzekucyjnych podejmowanych wobec dłużnika na rzecz innych wierzycieli. Jak podkreślił SN, nie ma podstaw do uznania, że wierzyciele mieli
prawo zaspokoić się z majątku członków zarządu, jeżeli jest to możliwe z majątku spółki. Bezskuteczność egzekucji jest zatem stanem faktycznym, w którym z majątku danego podmiotu nie da się uzyskać zaspokojenia całości lub części należności. Co ważne, nie jest to stan niezmienny, nie można więc wykluczyć, że ze względu na różne okoliczności, które mogą powstać po stwierdzonej bezskuteczności egzekucji innych wierzycieli, należności publicznoprawne mogą być jednak zaspokojone z majątku spółki. Należy więc uznać, że bezskuteczność egzekucji jako przesłanka odpowiedzialności składkowej członka zarządu spółki powinna być stwierdzona w postępowaniu w sprawie egzekucji tej właśnie należności i to jeszcze zanim zostanie wydana decyzja stwierdzająca tę odpowiedzialność.
Decyzja należy do wierzyciela
W przywołanej uchwale składu siedmiu sędziów
Sąd Najwyższy jednak podkreślił, że bezskuteczność egzekucji, rozumiana jako brak możliwości przymusowego zaspokojenia wierzyciela publicznoprawnego w toku wszczętej i przeprowadzonej przez organ egzekucyjny egzekucji skierowanej do majątku spółki, może być wykazana nie tylko na podstawie postanowienia o umorzeniu postępowania egzekucyjnego, lecz także w inny sposób.
Sąd Najwyższy zwrócił uwagę, że bezskuteczność stwierdza się bowiem na podstawie okoliczności wynikających z czynności przeprowadzonych w postępowaniu egzekucyjnym, a udowodnienie spełnienia tej przesłanki należy do ZUS. Wykazanie bezskuteczności egzekucji może nastąpić w każdej fazie postępowania egzekucyjnego. Także w innych wyrokach SN wyjaśniał (np. z 21 stycznia 2010 r., sygn. akt II UK 157/09), że bezskuteczność egzekucji może być wykazana nie tylko na podstawie postanowienia o umorzeniu postępowania egzekucyjnego, lecz także w inny sposób, który nie podaje w wątpliwość oceny, że środki majątkowe danego podmiotu nie wystarczą na zaspokojenie istotnej części jego długów.
Ponadto bezskuteczność egzekucji, rozumiana jako brak możliwości zaspokojenia wierzyciela publicznoprawnego, może być także oceniana w kontekście przebiegu postępowania upadłościowego.
Warto także przywołać stanowisko Sądu Najwyższego w odniesieniu do drugiego z zarzutów przedstawionych w opisywanej sytuacji dotyczącego „zbyt późnego” podjęcia przez ZUS działań zmierzających do odzyskania należności. Sąd Najwyższy stwierdził, że w tego rodzaju sporach sąd ubezpieczeń społecznych nie bada, czy wierzyciel „we właściwym czasie” wszczął postępowanie egzekucyjne wobec spółki. Wierzyciel nie musi też udowadniać braku winy w spóźnionym – zdaniem dłużnika – egzekwowaniu swoich należności. Natomiast to członkowie zarządu spółki, aby uchylić się od odpowiedzialności za jej zaległości składkowe, muszą wykazać przed sądem, że we właściwym czasie zgłosili wniosek o ogłoszenie upadłości spółki lub o wszczęcie postępowania układowego albo że niezgłoszenie takiego wniosku nastąpiło bez ich winy. Dlatego członek zarządu nie może bronić się przed odpowiedzialnością za zaległości składkowe spółki zarzutem, że organ rentowy wszczął postępowanie egzekucyjne w niewłaściwym terminie, tj. niepozwalającym na zaspokojenie jego wierzytelności w pełnej wysokość. ©℗
!W sprawach o przeniesienie odpowiedzialności składkowych sąd ubezpieczeń społecznych nie bada, czy wierzyciel we właściwym czasie wszczął postępowanie egzekucyjne wobec spółki. Wierzyciel nie musi też udowadniać braku winy w spóźnionym – zdaniem dłużnika – egzekwowaniu swoich należności.
•art. 116 par. 1–2 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1540; ost.zm. Dz.U. z 2022 r. poz. 1301)