Osoba ubezpieczona w KRUS będzie mogła się szkolić bez obawy, że wypadnie z ubezpieczenia rolniczego. Tak wynika z projektu nowelizacji ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników oraz niektórych innych ustaw, który wczoraj przyjął rząd.

Ma on uregulować przede wszystkim kwestie związane ze zbiegiem tytułów ubezpieczenia z rolniczego i powszechnego systemu ubezpieczeń społecznych. Obecnie regułą jest utrata ubezpieczenia rolniczego przez osobę, która wchodzi do systemu powszechnego. Od tej zasady są jednak wyjątki. Jeden zapisany jest w art. 5b ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 266). Zgodnie z tym przepisem rolnik lub domownik podlegający ubezpieczeniu w KRUS, który został objęty innym ubezpieczeniem społecznym (w ZUS) z tytułu wykonywania umowy agencyjnej lub zlecenia albo powołania do rady nadzorczej, podlega w tym okresie nadal pod KRUS. Przychód z tych źródeł nie może jednak przekraczać minimalnego wynagrodzenia.
Zbliżone rozwiązanie w odniesieniu do innych ubezpieczonych w KRUS, którzy są zmuszani do zmiany ubezpieczyciela, zostało zawarte we wspomnianym projekcie. Chodzi o:
  • osoby pobierające świadczenie integracyjne lub stypendium w okresie odbywania szkolenia, stażu lub przygotowania zawodowego dorosłych, na które zostały skierowane przez powiatowy urząd pracy lub inny podmiot;
  • osoby pobierające stypendium na podstawie przepisów o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy w okresie odbywania studiów podyplomowych;
  • osoby pełniące czynną służbę wojskową jako żołnierz niezawodowy, z wyłączeniem żołnierzy pełniących służbę kandydacką;
  • osoby odbywające służbę zastępczą.
Resort rolnictwa, który jest autorem projektu, wskazuje, że zmiana stworzy lepsze warunki do większej mobilności zawodowej rolników.
Ponadto w myśl projektowanych regulacji KRUS będzie pobierał opłaty za przekazanie danych, które są niezbędne komornikom sądowym do prowadzenia spraw. Obecnie organ rentowy na ich wniosek przesyła nieodpłatnie (w przeciwieństwie do ZUS) dane w zakresie niezbędnym do prowadzenia m.in. postępowań egzekucyjnych lub zabezpieczających. Często zdarzało się, że jednorazowo komornik sądowy kierował kilkaset wniosków o udzielenie informacji, świadomy tego, że nie jest zobowiązany do ponoszenia żadnych opłat z tego tytułu. Nowe przepisy mają to zmienić. Po wejściu w życie nowych regulacji za udostępnienie informacji organ rentowy będzie mógł żądać opłat.
Co więcej rolnik na emeryturze nie będzie musiał zaprzestawać prowadzenia działalności rolniczej, aby otrzymywać świadczenie w pełnej wysokości. W takim przypadku emeryt będzie jednak zobowiązany do dalszego opłacania składek na ubezpieczenie emerytalno-rentowe (podstawowej i dodatkowej) w przypadku prowadzenia gospodarstwa rolnego o powierzchni powyżej 50 ha przeliczeniowych.
W projektowanej nowelizacji ujęto też zmiany związane z epidemią COVID-19, które były postulowane wiele miesięcy wcześniej, m.in. przez zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych. Chodzi o poszerzenie katalogu sytuacji umożliwiających otrzymanie przez rolnika i domownika (ubezpieczonych w KRUS) zasiłku w wysokości 50 proc. minimalnego wynagrodzenia również za okres objęcia izolacją. Rolnicy będący w izolacji w związku z zakażeniem COVID-19 są bowiem w gorszej sytuacji od tych objętych kwarantanną. Otrzymują z KRUS zasiłek chorobowy w wysokości 30 zł dziennie, maksymalnie przez 14 dni, a rolnicy będący na kwarantannie, hospitalizowani lub objęci nadzorem epidemiologicznym otrzymują zasiłek w wysokości 50 proc. minimalnego wynagrodzenia (od 1 stycznia 2022 r. wynosi 1505 zł).