Aby matka lub ojciec uzyskali prawo do świadczenia wychowawczego, dziecko musi nie tylko z danym rodzicem mieszkać, ale też pozostawać na jego utrzymaniu.

Tak stwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu, który rozpatrywał skargę dotyczącą 500+.
Wójt gminy wydał decyzję odmawiającą przyznania tego świadczenia ojcu dziecka. W uzasadnieniu powołał się na dokumentację sprawy, z której wynikało, że zarówno ojciec, jak i matka mieszkają z dzieckiem pod tym samym adresem, co oznacza, że równocześnie sprawują nad nim opiekę. Co więcej, wniosek o 500+ został już wcześniej złożony przez matkę i zastosowanie ma tutaj art. 22 ustawy z 11 lutego 2016 r. o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 2407). Zgodnie z tym przepisem, gdy opieka nad dzieckiem jest sprawowana równocześnie przez oboje rodziców lub opiekunów, świadczenie wypłaca się temu, kto pierwszy złoży wniosek.
W odwołaniu od decyzji mężczyzna wskazał, że jest w trakcie rozwodu z żoną i do czasu zakończenia postępowania małżonkowie będą mieszkać razem. Natomiast jeśli chodzi o koszty utrzymania nieruchomości oraz dziecka, to pozostają one wyłącznie po jego stronie. Przekonywał, że matka nie ponosi żadnych kosztów, a świadczenie wpływa na konto należące wyłącznie do niej, więc on nie ma dostępu do tych pieniędzy. Samorządowe kolegium odwoławcze (SKO) utrzymało jednak w mocy decyzję wójta. Organ wyjaśnił, że poczynione przez niego ustalenia w sprawie były prawidłowe, treść art. 22 jest zaś jednoznaczna i nie przewiduje przyznania świadczenia wychowawczego temu z rodziców, który ponosi koszty utrzymania dziecka.
Ojciec złożył skargę do WSA. Domagał się w niej ponownego przeanalizowania sprawy przez organy niższej instancji, a także zgłoszenia ustawodawcy problemu związanego z pobieraniem świadczenia przez jednego z rodziców bez możliwości dostępu do środków przez drugiego opiekuna. Sąd uznał, że skarga była zasadna. Podkreślił, że gmina oraz kolegium słusznie powołały się na art. 22 ustawy, ale w swoich rozważaniach zupełnie pominęły dalszą część tego przepisu. Mówi ona o tym, że w sytuacji, gdy po złożeniu wniosku o 500+ przez jednego rodzica składa go również drugi opiekun, to organ ustala, kto z nich sprawuje opiekę nad dzieckiem. W tym celu może zwrócić się do kierownika ośrodka pomocy społecznej o przeprowadzenie rodzinnego wywiadu środowiskowego. Zdaniem WSA taka sytuacja miała miejsce w rozpatrywanej sprawie. Tymczasem wójt ograniczył się wyłącznie do ustalenia, że rodzice mieszkają pod jednym adresem, co oznacza, że równocześnie opiekują się dzieckiem.
W ocenie sądu takie stanowisko jest wadliwe, bo nie uwzględnia art. 4 ust. 2 pkt 1 ustawy, który stanowi, że świadczenie wychowawcze przysługuje matce albo ojcu, jeśli dziecko wspólnie zamieszkuje i pozostaje na utrzymaniu matki lub ojca (z zastrzeżeniem art. 5a, który dotyczy sprawowania opieki naprzemiennej). W efekcie, aby rodzic uzyskał prawo do 500+, to dziecko musi nie tylko z nim mieszkać, ale też pozostawać na jego utrzymaniu i te warunki muszą być spełnione jednocześnie. Dodatkowo WSA przypomina, że celem świadczenia jest częściowe pokrycie wydatków związanych z wychowywaniem dziecka, opieką nad nim i zaspokajaniem jego potrzeb, więc powinno być wypłacane temu opiekunowi, który ponosi takie koszty. Dlatego obowiązkiem organu jest ustalenie, który rodzic sprawuje opiekę nad dzieckiem w rozumieniu art. 4 ust. 2 pkt 1 ustawy, w szczególności poprzez zwrócenie się o przeprowadzenie wywiadu środowiskowego.
ORZECZNICTWO
Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z 19 lutego 2021 r., sygn. akt II SA/Po 252/20.www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia