Zasadę równości narusza taka wykładnia przepisów o świadczeniach rodzinnych, która pozbawia w całości prawa do świadczenia pielęgnacyjnego z ustalonym prawem do emerytury, w wysokości niższej niż to świadczenie – stwierdził w wyroku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach.
Wójt gminy odmówił kobiecie prawa do świadczenia pielęgnacyjnego, w związku z opieką sprawowaną nad niepełnosprawnym mężem. Stwierdził, że mężczyzna ma orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności i zostało ono wydane na stałe. Natomiast niepełnosprawność istnieje od 67. roku życia. Organ dodał, że kobieta otrzymuje emeryturę w kwocie 1.478,30 zł – więc nie można w tym wypadku przyznać jej prawa do świadczenia pielęgnacyjnego.
Podobnego zdania było Samorządowego Kolegium Odwoławcze, które rozpatrzyło odwołanie od decyzji wójta. Sprawę musiał rozstrzygnąć Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach. Kobieta przed sądem żądała wypłaty przez organ części świadczenia pielęgnacyjnego, z pominięciem wysokości emerytury. Wskazała też na swą trudną sytuację życiową.
WSA 8 stycznia 2021 uchylił obie decyzje administracyjne w sprawie.
Przypomniał treść art. 17 ust. 5 pkt 1 lit. a) ustawy o świadczeniach rodzinnych, zgodnie z którą świadczenie pielęgnacyjne nie przysługuje, jeżeli osoba sprawująca opiekę ma ustalone prawo do emerytury, renty, renty rodzinnej z tytułu śmierci małżonka przyznanej w przypadku zbiegu prawa do renty rodzinnej i innego świadczenia emerytalno-rentowego.
Sąd zauważył jednak, że w orzecznictwie sądowoadministracyjnym podkreśla się potrzebę uzupełnienia wyników wykładni językowej wynikami wykładni celowościowej i funkcjonalnej. Pomimo, iż proces wykładni zaczyna się zawsze od dyrektyw językowych, to nie można się do nich ograniczać.
Według WSA, w niniejszej sprawie organy przede wszystkim ustaliły, że kobieta ma ustalone prawo do emerytury z ZUS. Nie poczyniły jednak bardziej dogłębnych ustaleń i rozważań. Trzeba zauważyć, że świadczenie to jest znacznie niższe niż świadczenie pielęgnacyjne, zatem osoby znajdujące się w podobnej sytuacji są różnicowane bez żadnych racjonalnych powodów. Zdaniem sądu, nie można stawiać w gorszej sytuacji osoby, które w przeszłości pracowały, przez co wypracowały sobie prawo do emerytury (choć niewielkiej) w porównaniu do osób, które nigdy nie pracowały i emerytura im nie przysługuje.
Sąd orzekł, iż osoba, która spełnia warunki do przyznania wyższego świadczenia pielęgnacyjnego i chce je otrzymać, a pobiera emeryturę, bądź rentę, winna móc dokonać wyboru jednego z tych świadczeń przez rezygnację z pobierania świadczenia niższego. Wybór może zrealizować przez złożenie do właściwego organu wniosku o zawieszenie prawa do emerytury, bądź renty.
Mało tego. O możliwości złożenia wniosku o zawieszenie emerytury, bądź renty i uzależnieniu przyznania świadczenia pielęgnacyjnego od przedstawienia decyzji o wstrzymaniu jej wypłaty, organ winien stronę poinformować.
Wyrok WSA w Gliwicach, sygn. II SA/Gl 1231/20