W ocenie Izby oba systemy są podobne, dlatego ich połączenie pozwoliłoby nie tylko oszczędzić publiczne pieniądze, ale także poprawić jakość orzecznictwa.
NIK zauważa, że przeprowadzona w 1997 r. reforma, dzięki której wyodrębniono dwa systemy orzecznicze - lekarski ZUS dla celów rentowych oraz orzekania o niepełnosprawności - nie przyczyniła się do zwiększenia roli rehabilitacji leczniczej i zawodowej. A to właśnie rehabilitacja ma kluczową rolę w powrocie chorych i poszkodowanych do pracy - zaznaczają kontrolerzy Izby.
Dodają, że działania rehabilitacyjne powinny być podejmowane jak najwcześniej, aby zmniejszyć liczbę osób zagrożonych niezdolnością do pracy i zredukować nakłady na późniejsze świadczenia rentowe. A te są niemałe. Rocznie ponad 18 mld zł jest wypłacanych tylko na świadczenia rentowe.
Komentarze(5)
Pokaż:
Decyzja lekarza orzecznika ZUS nie musi być ostateczna-
no to faktycznie "może POmoże " kabaret...Decyzja lekarza orzecznika ZUS nie musi być ostateczna...POmoże kabaret?
bajko pisarza za 3 tys.
PO zmierzeniu ciśnienia przez orzecznika następuje uzdrowienie chorego.