Najważniejsze informacje:

124 mld zł rocznie – tyle może kosztować Polskę zmiana klimatu w 2050 r., jeśli nie przyspieszymy działań.

13 mld zł kosztowała powódź z września 2024 r. – jej wystąpienie było spowodowane intensywnymi deszczami, które były dwukrotnie bardziej prawdopodobne przez zmianę klimatu.

0,2% PKB – tyle w latach 2019-2023 Polska przeznaczyła na ochronę klimatu, ponad dwukrotnie mniej niż wydaliśmy na subsydia dla paliw kopalnych (0,5% PKB) i ponad trzykrotnie mniej niż rząd zarobił na sprzedaży uprawnień w EU ETS (0,7% PKB).

Tylko 7% strat wynikających z ekstremalnych zjawisk pogodowych w Polsce jest ubezpieczonych – pozostałe koszty ponoszą samorządy, firmy i mieszkańcy.

• Bez działań adaptacyjnych Polska będzie coraz mniej odporna na skutki susz, powodzi, ekstremalnych temperatur i strat gospodarczych.

ikona lupy />
Nowy raport: Polska płaci miliardy za skutki zmiany klimatu – i będzie płacić coraz więcej / Materiały prasowe

Trzy dni deszczu, miliardy strat. A to dopiero początek

We wrześniu 2024 roku południowo-zachodnia Polska znalazła się pod wodą. Trzy dni wyjątkowo intensywnych opadów spowodowały śmierć 9 osób, zniszczenie ponad 200 mostów i tysiące zalanych domów. Łączne straty: 13 miliardów złotych. Eksperci z ClimaMeter i World Weather Attribution potwierdzają, że zmiana klimatu podwoiła prawdopodobieństwo takich opadów.

Kosztowna bezczynność

„Już dziś ponosimy realne straty postępującej zmiany klimatu, choć w debacie publicznej często wciąż traktujemy ją jako temat przyszłości” – mówi Aleksander Śniegocki, współautor raportu, prezes Instytutu Reform i kierownik ds. analiz ekonomicznych. „Bez inwestycji w odporność i adaptację Polska będzie nie tylko biedniejsza, ale też mniej bezpieczna i coraz bardziej bezradna wobec skutków zjawisk, których można było uniknąć”.

ikona lupy />
Nowy raport: Polska płaci miliardy za skutki zmiany klimatu – i będzie płacić coraz więcej / Materiały prasowe

Dwie drogi, jeden wybór

Eksperci przeanalizowali możliwe ścieżki rozwoju Polski do 2050 roku, w zależności od tempa i skuteczności działań klimatycznych. Ich porównanie dobrze pokazują stawkę, o jaką dziś toczy się gra:

• Kontynuacja wysiłków na rzecz osiągnięcia europejskich i globalnych celów klimatycznych – ograniczenie strat do ok. 83 miliardów złotych rocznie (czyli 1,5% PKB).

• Spowolnienie działań prowadzące do niedokończonej transformacji energetycznej – nawet 124 miliardy złotych rocznie (ponad 2,2% PKB).

Różnica? Ponad 40 miliardów złotych – co roku. Jeśli założymy, że w Polsce mieszka 40 milionów osób, to 40 miliardów złotych oznacza 1000 zł na każdego obywatela – niezależnie od wieku.

Największy udział w kosztach mają powodzie, spadek produktywności pracy, szkody w infrastrukturze oraz problemy zdrowotne spowodowane upałami. Najbardziej narażone regiony to Dolny Śląsk, Śląsk i Małopolska.

Autorzy raportu podkreślają również, że przedstawione wyliczenia bazują na najlepszej dostępnej wiedzy o poszczególnych skutkach zmiany klimatu, jednak mogą nadal pomijać systemową wrażliwość natury, społeczeństw i gospodarek na szoki klimatyczne. Coraz więcej badań wskazuje na ryzyko wystąpienia kilkunasto- lub nawet kilkudziesięcioprocentowego spadku PKB na skutek zmiany klimatu.

„Nie możemy wykluczyć, że rzeczywiste koszty zmiany klimatu dla Polski będą o rząd wielkości wyższe niż standardowe oszacowania. Wobec tego kontynuowanie wysiłków na rzecz realizacji celów klimatycznych jest naszą polisą ubezpieczeniową, a porzucenie transformacji można porównać do gry w rosyjską ruletkę” – podkreśla Aneta Stefańczyk, analityczka ds. polityk publicznych w Instytucie Reform i współautorka raportu.

ikona lupy />
Nowy raport: Polska płaci miliardy za skutki zmiany klimatu – i będzie płacić coraz więcej / Materiały prasowe

Za mało środków, za mało ochrony

Raport zwraca uwagę na wciąż niskie wydatki z budżetu państwa na ochronę klimatu (obecnie około 0,2% PKB) oraz ograniczone wykorzystanie pieniędzy z EU ETS. Tymczasem w samym 2023 r. w Polsce ponad 50 mld zł rocznie trafiło na wsparcie dla sektora paliw kopalnych, a tylko 7% strat związanych z klimatem jest ubezpieczanych.

„Państwo nie ma dziś realnych mechanizmów ochrony przed skutkami zmian klimatu” – mówi Wojciech Kukuła, prawnik i członek zarządu Fundacji ClientEarth. „Jeśli nie uwzględnimy klimatu w planowaniu finansów publicznych, zapłacimy rachunek w najgorszy możliwy sposób: po szkodzie”.

ikona lupy />
Nowy raport: Polska płaci miliardy za skutki zmiany klimatu – i będzie płacić coraz więcej / Materiały prasowe

Rekomendacje:

Wnioski z analizy pokazują skalę zagrożeń i koszty zaniechania. Fundacja ClientEarth idzie o krok dalej, apelując o zmiany systemowe. Klimat musi stać się elementem krajowej debaty o bezpieczeństwie.

Fundacja proponuje nowelizację ustawy – Prawo ochrony środowiska, która umożliwi wprowadzenie prawa do bezpiecznego klimatu i zbudowanie realnej odporności kraju na skutki kryzysu klimatycznego.

ikona lupy />
Nowy raport: Polska płaci miliardy za skutki zmiany klimatu – i będzie płacić coraz więcej / Materiały prasowe

Wśród kluczowych postulatów znajdują się:

• Minimalny roczny próg wydatków publicznych na poprawę polskiego bezpieczeństwa klimatycznego, wynoszący 1% krajowego PKB – chodzi o inwestycje w lepszą infrastrukturę, pomoc dla poszkodowanych, zabezpieczenie zdrowia i dostosowanie się do narastającej ekstremalnej pogody.

• Potrzeba powołania niezależnego Rzecznika Bezpieczeństwa Klimatycznego, który pilnowałby, żeby państwo realizowało swoje obowiązki wobec ludzi – i mógłby z tego rozliczać rząd i parlament. Podobne instytucje działają już w wielu krajach, m.in. w Wielkiej Brytanii, Nowej Zelandii czy Danii.

• Każda gmina, każde województwo i całe państwo powinny mieć konkretny plan, jak radzić sobie ze skutkami zmian klimatu – taki plan musi mieć przypisane pieniądze i jasno określone zadania.

„Zmiana klimatu już teraz w wielu aspektach dotyczy Polek i Polaków, a państwo ma obowiązek chronić nas przed jej negatywnymi skutkami. Dlatego działania na rzecz bezpieczeństwa klimatycznego traktować należy jako priorytet i element strategii bezpieczeństwa narodowego” – mówi Agnieszka Warso-Buchanan, prawniczka i członkini zarządu Fundacji ClientEarth.

„Dane przedstawione w naszym raporcie to ostrzeżenie, szczególnie dla polityków. Realizacja polityki klimatycznej nie pozwoli im na uzyskanie łatwych i szybkich punktów w sondażach, ale jej brak już teraz kosztuje Polskę miliardy złotych. W związku z tym potrzebujemy długofalowego planu oraz konkretnych zobowiązań ze strony rządzących, które sprostają wyzwaniom, przed którymi stoimy. Wciąż bowiem jest jeszcze szansa, aby ograniczyć najbardziej ekstremalne skutki zmiany klimatu” – dodaje.

Link do pobrania raportu: Koszty zmiany klimatu w Polsce. | ClientEarth Prawnicy dla Ziemi