Większość dorosłych Polaków zdaje sobie sprawę ze zmiany klimatu na świecie, a ponad 60 proc. stara się mieć na celu dbanie o środowisko – wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie ING Banku Śląskiego przez firmę Ipsos. Jednym z elementów tych starań może być rozwój startupów realizujących cele zrównoważonego rozwoju wyznaczone przez Organizacje Narodów Zjednoczonych (ONZ).

Polacy dostrzegają zmiany klimatyczne

ING Bank Śląski od 3 lat prowadzi program grantowy wspierający startupy zrównoważonego rozwoju. Już wkrótce, na początku grudnia odbędzie się finał 6. edycji tego wydarzenia. Tym razem bank postanowił wesprzeć startupy działające w obszarze zrównoważonej produkcji żywności. Poprzednie edycje koncentrowały się między innymi na rozwiązaniach z obszaru czystej i dostępnej energii, czystej wody czy rozwiązań poprawiających energooszczędność budynków.
– I z tej perspektywy postanowiliśmy zapytać konsumentów, co sądzą o firmach zrównoważonego rozwoju, bo na koniec to oni decydują, co wybierają. Postanowiliśmy również spytać same startupy jak im idzie, co im pomaga w rozwoju – mówi Piotr Utrata, rzecznik prasowy ING Banku Śląskiego.
Badania Ipsosu objęły swoim zasięgiem 1000 osobową grupę Polaków w wieku 18-65 lat, a zostały przeprowadzone pod koniec października 2024 r.
– Kwestia zrównoważonego rozwoju, zmian klimatycznych jest stale obecna w naszym dyskursie publicznym, w mediach, szkołach. 84 proc. Polaków dostrzega zmianę klimatu, czyli prawie wszyscy – mówi Anna Maria Stawiska, Senior Project Manager w Ipsos.
Kiedy poproszono respondentów, by własnymi słowami opisali, co zauważają mówili m.in. o „zacieraniu się pór roku, nagłych nawałnicach, wysychaniu rzek, obniżaniu się poziomu wód gruntowych”.
– Generalnie odpowiedzi na otwarte pytania można pogrupować w sześć obszarów: susze, zaburzenia pór roku, gwałtowne zjawiska pogodowe, upalne lata i cieplejsze zimy, anomalie pogodowe – opowiada przedstawicielka Ipsos.




Widząc co się dzieje, 66 proc. Polaków mówi, że częściej niż czasami, prawie zawsze i zawsze starają się zachowywać w sposób proekologiczny. Czyli mniej więcej ¾ osób, które deklarują, że widzą zmianę klimatu, stara się do nich dostosować.
Częstotliwość takich zachowań jest wyraźnie wyższa wśród osób starszych, pamiętających, że kiedyś było inaczej.
– Co robią? Ograniczają marnowanie żywności, oszczędzają wodę, prąd. Co druga osoba unika kupowania produktów sprowadzanych z odległych stron świata, korzysta ze środków transportu publicznego lub alternatywnych form transportu jak np. rower. Dwie na trzy starają się kupować produkty wykonane z materiałów pochodzących z recyklingu – wyjaśnia Anna Maria Stawiska.

Najłatwiej przychodzą Polakom działania nie wymagające dużych inwestycji oraz wysiłku. Chodzi nie tylko o wkład finansowy, ale czas i chęci. 70 proc. badanych zakręca kran, 64 proc. używa toreb wielokrotnego użytku, 61 proc. Polaków segreguje odpady, 53 proc. wykorzystuje resztki jedzenia.
– Wcielają w życie zasady zrównoważonej konsumpcji starając się ograniczyć zbędne zakupy, naprawiają zepsute przedmioty, zamiast kupować nowe. Dbają o swoją odzież tak, by służyła dłużej niż jeden sezon – mówi Anna Wydra-Kalita, starsza specjalistka w ING Banku Śląskim.
Co ciekawe, takie zachowania przejawiają nie tylko ludzie mniej zasobni, ale i ci z zasobniejszym portfelem.
– Porównywaliśmy te wyniki w różnych grupach Polaków, także tych o odmiennych dochodach. I zarówno podobny odsetek osób, które są w trudniejszej sytuacji, jak i lepszej, deklarowało, że naprawia coś, co się zepsuło – dodaje Anna Wydra-Kalita.
Wiara w moc małej zmiany jest wśród Polaków potężna. Aż 72 proc. badanych wierzy, że gdyby wszyscy prowadzili w swoim życiu niewielkie działania proekologiczne, miało by to przełożenie na zmianę klimatu.



Startupy mają stanąć do walki o lepszą przyszłość

Polacy chcą jednak, by do walki o lepszą przyszłość stanęły również firmy, w tym także startupy. W określonych obszarach działania, jak naprawa zepsutych sprzętów w domu, czy naprawa odzieży, Polacy obdarzają je wysokim poziomem zaufania. Kiedy w grę wchodzi kwestia większego nakładu finansowego, konsumenci wolą zaufać dużym polskim albo globalnym graczom obecnym od dawna na rynku.
– Generalnie uważamy, że startupy są innowacyjne, oferują nieszablonowe próby rozwiązania problemów. Osoby, które je tworzą mają misję, wspólny cel. To pokazuje przekonanie konsumenckie, że to przedsięwzięcia nie tylko nastawione na sukces finansowy, ale i na działania mające na celu poprawę życia nas wszystkich. Ich minusem jest małe doświadczenie rynkowe przekładające się na zaufanie do tworzonych produktów i rozwiązań – komentuje Stanisław Kijowski, dyrektor strategiczny w ING Banku Śląskim.

Jako uzupełnienie raportu przygotowanego przez firmę Ipsos, ING Bank Śląski zlecił przeprowadzenie badań, w których wzięli udział założyciele 39 startupów zrównoważonego rozwoju z całej Polski. W sumie, eksperci ze Startup Academy przeprowadzili wywiady ze 104 osobami.
Startupy zrównoważonego rozwoju to nie tylko firmy związane z efektywnością energetyczną, wysokimi technologiami. To wszystkie przedsiębiorstwa realizujące cele zrównoważonego rozwoju ONZ. Często, kiedy dzwoniliśmy do startupu pytając, czy się z nami spotka, słyszeliśmy „ale my jesteśmy medtechem”. Musieliśmy tłumaczyć, że medyczne startupy dobrze się wpisują w ten temat. I tak było z różnymi obszarami działalności – opowiada Michał Misztal, prezes Startup Academy.
Według niego startupowiec reprezentujący biznes zrównoważonego rozwoju, to współczesny Don Kichot, który nie tyle walczy z wiatrakami, co o wiatraki.
– Walczy o realizację swojej misji, celu. Kiedy pytaliśmy założycieli „Dlaczego założyłeś ten startup” w większości projektów słyszeliśmy o motywacji związanej z chęcią zmiany świata na lepsze. Tak więc fakt, że badani przez Ipsos respondenci postrzegają startupy jako jednostki z misją, dobrze z tym koreluje – mówi Michał Misztal.


Wywiady przeprowadzone przez Startup Academy pokazały, że 84 proc. założycieli startupów zrównoważonego rozwoju jest pozytywnie nastawionych do tego, co przed nimi. Uważają, że rozwój ich biznesu wspomagają odpowiednie zmiany prawne na poziomie unijnym, wymuszające i wpływające na zmiany postaw.
– Kiedy pytaliśmy ich jakie mają rady dla młodszych kolegów mówili: „Bądźcie nieustępliwi, twardzi, próbujcie. Ale twórzcie rozwiązania, które są ludziom potrzebne, a nie tylko takie, które według was są istotne”. – podsumowuje Michał Misztal.

AP
ikona lupy />
Materiały prasowe