W Wielkiej Brytanii już mają miejsce wpływające na życie ludzi zmiany klimatu, czego dowodzą coraz częstsze ekstremalne zjawiska pogodowe - napisano w opublikowanym w czwartek przez urząd meteorologiczny Met Office dorocznym raporcie o stanie klimatu.

Jak wskazano, rok 2020 był trzecim najcieplejszym, piątym najbardziej wilgotnym i ósmym najbardziej słonecznym w historii, a żaden inny rok nie znalazł się w pierwszej dziesiątce jednocześnie we wszystkich trzech kryteriach. Naukowcy z Met Office stwierdzili też, że w ciągu ostatnich 30 lat średnia temperatura w Wielkiej Brytanii wzrosła o 0,9 stopnia Celsjusza, a suma opadów zwiększyła się o 6 proc. w porównaniu z okresem 1960-1990.

"Wiele osób uważa, że zmiany klimatyczne wydarzą się w przyszłości, ale to dowodzi, że klimat w Wielkiej Brytanii już teraz się zmienia. Ponieważ nadal się on ociepla, będziemy widzieć coraz więcej ekstremalnych zjawisk pogodowych, takich jak fale upałów i powodzie" - powiedział główny autor raportu Mike Kendon.

Według raportu, rok 2020 był trzecim najcieplejszym w Wielkiej Brytanii od 1884 roku, a wszystkie lata znajdujące się w pierwszej dziesiątce miały miejsce od 2002 roku. Ubiegły rok był jednym z najmniej śnieżnych w historii, a opady śniegu występowały głównie na obszarach górskich i na północy kraju. Wiosna 2020 roku była w Wielkiej Brytanii najbardziej słoneczna od kiedy prowadzone są pomiary, a liczba godzin słonecznych była większa niż zazwyczaj jest latem. Rok 2020 był piątym najbardziej wilgotnym w historii, a sześć spośród 10 lat z największą sumą opadów miało miejsce od 1998 roku.

W raporcie napisano również, że rośliny reagują na zmiany klimatu. W przypadku szeregu popularnych gatunków krzewów i drzew w 2020 roku liście pojawiały się średnio o 10,4 dnia wcześniej niż przeciętna dla okresu 1999-2019. Ale również oznaki jesieni pojawiły się wcześniej - w 2020 roku liście z drzew spadły średnio 4,3 dnia wcześniej w stosunku do wspomnianego okresu bazowego.