Komisja Europejska przedstawiła w środę długoterminową strategię klimatyczną, przewidującą, że do połowy tego stulecia UE stanie się neutralna pod względem emisji gazów cieplarnianych. Punktem wyjścia ma być 45-proc. redukcja CO2 w 2030 r.

"Dziś proponujemy strategię, która pozwoli Europie stać się pierwszą na świecie dużą gospodarką, która stanie się neutralna dla klimatu do 2050 r. Europa ma obecnie najbardziej ambitną politykę dotyczącą klimatu i czystej energii. Z nowymi celami na 2030 r., dotyczącymi odnawialnych źródeł energii i efektywności energetycznej do 2030 r., powinniśmy zmniejszyć emisje o 45 proc." - podkreślił unijny komisarz ds. działań klimatycznych i energii Miguel Arias Canete.

Przyjęte już po Paryżu zmiany legislacyjne na poziomie UE przewidują zwiększenie celów dotyczących efektywności energetycznej oraz udziału energii odnawialnej w miksie energetycznym do odpowiednio 32,5 i 32 proc. (w 2014 r. ustalono je na poziomie 27 proc.). Dzięki temu UE ma z nawiązką wykonać swój 40-procentowy cel redukcji CO2 na 2030 rok.

Strategia do 2050 r. zawiera kilka scenariuszy, aby zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych zgodnie z założeniami porozumienia paryskiego. Komisja opowiada się za najbardziej ambitnymi rozwiązaniami, przewidującymi, że UE stanie się gospodarką neutralną dla klimatu.

Bruksela przekonuje, że mimo wyższej niż zakładano redukcji w 2030 r., bez dodatkowych działań zmniejszenie emisji do połowy stulecia wyniesie 60 proc. To jednak za mało, aby zatrzymać wzrost średniej temperatury na świecie na poziomie maksymalnie 2 stopni (a najlepiej 1,5 stopnia) wyższym niż w epoce przed przemysłowej. Tak ustalono w 2015 r. w Paryżu.

"Neutralność klimatyczna jest niezbędna, możliwa i leży w interesie Europy. Konieczne jest osiągnięcie długoterminowych celów w zakresie temperatury, określonych w porozumieniu paryskim" - oświadczył Canete.