Jak piszą w informacji przesłanej do mediów przedstawiciele Porozumienia Rezydentów OZZL, pod kres swoich rządów w resorcie, Przemysław Czarnek zdecydował się na zabetonowanie Polskiej Komisji Akredytacyjnej. „Skład powołanego zespołu PAK dot. nauk medycznych i nauk o zdrowiu tworzy uzasadnione i realne wątpliwości, co do obiektywności i bezstronności w ocenach kierunków lekarskich” - dodają.

„7 na 14 osób w nowym składzie zespołu ds. nauk medycznych i nauk o zdrowiu reprezentuje placówki, które otworzyły kierunek lekarski w przeciągu ostatnich dwóch lat. Znamienny jest fakt, że w poprzedniej kadencji jedyną ich reprezentantką była tylko jedna osoba: Pani Prorektor ds. Collegium Medicum z Akademii Mazowieckiej w Płocku, której kierunek lekarski otrzymał pozytywną opinię PKA. W nowej kadencji będzie to połowa zespołu” - zauważają przedstawiciele Porozumienia Rezydentów OZZL.

Jak czytamy w liście, udział uniwersytetów medycznych w zespole zmniejszono z 66% (8/12 członków) do niespełna 29% (4/14 członków).

Dramatyczna jest też liczba ekspertów w zespole - aż 10 z 14 członków nie było ekspertami PKA i nie ma doświadczenia w przeprowadzaniu kontroli oraz ewaluacji jakości kształcenia. Przywołując pewny znany cytat: „nie zatrudniamy ekspertów, bo jak zatrudnialiśmy ekspertów to nie chcieli oni realizować naszego programu”.

Zdaniem przedstawicieli Porozumienia Rezydentów OZZL, skład powołanego zespołu PAK dot. nauk medycznych i nauk o zdrowiu tworzy uzasadnione i realne wątpliwości, co do obiektywności i bezstronności w ocenach kierunków lekarskich.

Nowootwarte kierunki medyczne, których reprezentanci weszli w skład zespołu ds. nauk medycznych i nauk o zdrowiu, znajdują się w następujących placówkach:

  • Katolicki Uniwersytet Lubelski - brakuje tu zajęć w prosektorium, a podstawowe przedmioty są nieobsadzone.
  • Akademia Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, na tzw. „Uczelni Ojca Rydzyka” - również brak prosektorium, a wniosek o utworzenie kierunku jest bliźniaczo podobny do takiego samego wniosku z KULu.
  • Akademia Medycznych i Społecznych Nauk Stosowanych w Elblągu –nie ma infrastruktury do prowadzenia kierunku.
  • Akademia Mazowiecka w Płocku – nie ma prosektorium, mikroskopów oraz innego zaplecza dydaktycznego, a istotna część kadry dydaktycznej jest z Łodzi.
  • Politechnika Wrocławska – posiada negatywną opinię PKA do prowadzenia kierunku lekarskiego.

Co ważne, wszystkie one powinny mieć wykonane od przyszłego roku kontrole jakości kształcenia na prowadzonych przez nie kierunkach medycznych. Przy tak znacznej obecności ich przedstawicieli w zespole oceniającym, szansa na bezstronność kontroli jest jednak nikła.

Porozumienie Rezydentów Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy jest organizacją zrzeszającą lekarzy w trakcie specjalizacji w Polsce. Została ona powołana w 2007 roku, by walczyć o lepsze warunki pracy i płacy rezydentów. Po sukcesie organizacja wygasiła swoją działalność, a następnie wznowiła ją w 2015 roku. Celem była potrzeba posiadania przez lekarzy w trakcie specjalizacji oficjalnego przedstawiciela w rozmowach z Rządem RP i Ministerstwem Zdrowia.