Zakończenie roku oznacza przerwę w udzielaniu wsparcia psychologiczno-pedagogicznego w szkołach. Samorządowcy apelują do MEiN o zmianę w przepisach.
Wprowadzone przez MEiN standardy zatrudnienia w szkole specjalistów, w tym psychologów i pedagogów, spowodowały, że dziś pracuje ich tam ok. 42 tys. Resort obiecuje, że w przyszłym roku szkolnym ma być ich nawet 53 tys., bo uczniów korzystających z ich pomocy przybywa.
Z samorządów jako organów prowadzących do szkół płynie jednak sygnał, że o ile te rozwiązania stwarzają uczniom możliwość przepracowania problemów i uzyskania wsparcia w trakcie roku szkolnego, o tyle pozostawiają ich bez pomocy w reszcie roku kalendarzowego.
„Dlatego zależałoby mi na przychylności Pana Ministra dla rozważenia rozwiązań, które umożliwiłyby dostępność specjalistów w szkołach również w czasie wakacji i ferii zimowych. Będzie to wymagało przyjęcia stosownych zmian legislacyjnych, ale nie powinny one stanąć na drodze osiągania dobrostanu psychicznego najmłodszego pokolenia” – napisał w liście skierowanym do szefa MEiN Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa, z prośbą o reakcję.
Spytaliśmy MEiN, czy zauważa problem. Adrianna Całus-Polak, rzeczniczka resortu, odpowiada, że w okresie wakacji wsparcie psychologiczno-pedagogiczne jest zapewniane w poradniach psychologiczno-pedagogicznych i przedszkolach, bowiem te jednostki pracują w ciągu całego roku.
– W okresie wolnym od zajęć szkoła nie ma obowiązku zapewniania wsparcia. Ewentualne decyzje dotyczące organizowania w szkole wsparcia w okresie wakacji podejmuje dyrektor szkoły w porozumieniu z organem prowadzącym – dodaje.
Lucyna Kicińska z Polskiego Towarzystwa Suicydologicznego oraz Biura ds. Zapobiegania Zachowaniom Samobójczym IPIN zauważa, że szkoła dziś wywiązuje się z tego, do czego została zobowiązana.
Pytani przez nas eksperci zwracają jednak uwagę, że psycholog szkolny jest często jedyną osobą, od której uczeń może liczyć na wsparcie. Nie zawsze bowiem jego opiekunowie widzą potrzebę współpracy z poradnią. Co więcej, nie można przełożyć opieki nad uczniem z jednej osoby na drugą na kilka tygodni, bo to jest kwestia budowania relacji, zaufania.
Samorządy zaznaczają też, że w obecnym stanie prawnym mają związane ręce.
– Ze względu na to, iż pedagodzy, psychologowie, pedagodzy specjalni i terapeuci są zatrudnieni na podstawie ustawy – Karta nauczyciela takie rozwiązanie wymagałoby zmian systemowych – mówi Monika Pawlak z łódzkiego magistratu.
Agata Grzegorczyk, rzeczniczka UM Gdyni, dodaje, że zgodnie z art. 64 KN nauczycielowi zatrudnionemu w szkole, w której w organizacji pracy przewidziano ferie szkolne, przysługuje urlop wypoczynkowy w wymiarze odpowiadającym okresowi ferii i w czasie ich trwania. W tym czasie nauczyciel ma prawo do nieprzerwanego, co najmniej czterotygodniowego wolnego.
Aleksandra Piecko, naczelnik wydziału oświaty w Urzędzie Miasta Ruda Śląska, wspomina jeszcze o rozporządzeniu z 11 sierpnia 2017 r. w sprawie organizacji roku szkolnego. W jego myśl zajęcia dydaktyczno-wychowawcze rozpoczynają się w pierwszym powszednim dniu września, a kończą w najbliższy piątek po 20 czerwca. Tylko w tym okresie można prowadzić zajęcia z pomocy psychologiczno-pedagogicznej, bo tylko wtedy szkoły zapewniają dostęp do edukacji i nauki. ©℗