Poselski projekt nowelizacji ustawy Prawo oświatowe był wstępnie konsultowany z prezydentem RP. Projekt zakłada wzmocnienie roli rodziców i kuratora przy dopuszczaniu stowarzyszeń i organizacji do działalności w szkołach – powiedział PAP poseł PiS Tomasz Zieliński, przedstawiciel wnioskodawców projektu.
Projekt posłów PiS wpłynął do Sejmu 20 października. We wtorek wieczorem odbędzie się jego pierwsze czytanie na sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży – wraz z prezydenckim projektem zmian w Prawie oświatowym.
W marcu br. prezydent Andrzej Duda poinformował o zawetowaniu poprzedniej noweli ustawy Prawo oświatowe, przygotowanej przez MEiN. Jak wskazał, ustawa wzbudzała duże kontrowersje, a w ówczesnej sytuacji na scenie politycznej potrzebna była jedność, zgoda i skupienie się na sprawach bezpieczeństwa Polski.
Zieliński, pytany, czy obecny projekt był konsultowany z prezydentem Andrzejem Dudą, potwierdził. "Tak, projekt był wstępnie konsultowany z prezydentem. Przekazaliśmy te propozycje, ale decyzja w tej kwestii (...) należy oczywiście do pana prezydenta. Dziś na komisji będziemy rozpatrywać dwa projekty – prezydencki i poselski. Mam nadzieję, że one będą połączone i że będą procedowane wspólnie" – powiedział PAP poseł.
"W tym głównym aspekcie, którym zajmował się pan prezydent, dokonaliśmy pewnej modyfikacji przepisów, jeżeli chodzi o działalność w szkole stowarzyszeń i innych organizacji. W naszej ocenie, zresztą tak jest też w uzasadnieniu ustawy pana prezydenta, chodzi o zwiększenie roli wszystkich rodziców w procesie działalności, czyli dopuszczania stowarzyszeń i organizacji do działalności w szkołach i w procesie ich funkcjonowania w szkole" – zauważył.
Zwrócił uwagę, że obecne przepisy przewidują, że jeżeli jakiekolwiek stowarzyszenie lub organizacja chce działać w szkole, musi uzgodnić warunki tej działalności. Dyrektor szkoły pyta o zgodę radę pedagogiczną i radę rodziców. Jeżeli rady wyrażą pozytywne opinie, podobnie jak dyrektor, to stowarzyszenie obecnie może działać w szkole.
"Z uwagi na to, że pan prezydent chciał, aby rodzice bardziej uczestniczyli w tym procesie, my wprowadzamy przepis, że stowarzyszenie czy organizacja ma dostarczyć dyrektorowi opis swojej działalności, cele i treści realizowane w szkole oraz opis wykorzystywanych materiałów. Te właśnie cele, treści i materiały dyrektor przekazuje radzie rodziców, która przeprowadza w szkole konsultacje ze wszystkimi rodzicami. Zatem wszyscy rodzice uczestniczą w procesie zaznajomienia się z tym, co stowarzyszenie chce w szkole robić, jakie treści chce przekazywać, jakie materiały chce wykorzystywać" – podkreślił Zieliński.
Rodzice mają na wyrażenie opinii 21 dni, a konsultacje nie mogą trwać krócej niż 7 dni.
"Formy konsultacji są zwyczajowe – to może być spotkanie klasowe, przekazanie informacji e-mailem. Jeżeli rodzice przekażą radzie rodziców swoje uwagi, rada rodziców suwerennie podejmie decyzję" – powiedział poseł.
Zieliński podkreślił, że projekt przewiduje także wprowadzenie dodatkowych wymogów i wzmocnienie roli kuratora oświaty, jeżeli stowarzyszenie czy dana organizacja będzie chciała prowadzić zajęcia dla uczniów.
Zgodnie z projektem stowarzyszenie nie może prowadzić zajęć obowiązkowych dla uczniów. "Zajęcia te prowadzą po prostu nauczyciele – to język polski, matematyka itp." – powiedział poseł.
Gdy stowarzyszenie/organizacja będą chciały – jak mówił Zieliński – prowadzić zajęcia typu koła zainteresowań, przekazywać różnego rodzaju treści uczniom, z korzyścią dla szkoły, to dyrektor szkoły musi poinformować kuratora o takim fakcie dwa miesiące przed rozpoczęciem tych zajęć. Zobowiązany jest też do przekazania mu programu zajęć, materiałów oraz zgody rady pedagogicznej i rady rodziców, które uzyskał wcześniej. Wówczas kurator oświaty w ciągu 30 dni wyrazi opinię na podstawie przepisów ustawy Prawo oświatowe.
W razie pozytywnej opinii kuratora dyrektor szkoły – jeszcze przed rozpoczęciem zajęć – ma obowiązek poinformować rodziców ucznia o celach i treściach programu zajęć i przekazać im wszystkie pozytywne opinie.
"I tu znowu wprowadzamy decydującą rolę rodziców – udział w takich zajęciach ucznia, który nie ma 18 lat, jest możliwy po udzieleniu zgody przez rodzica dziecka, na piśmie" – poinformował.
Opinia kuratora oświaty nie będzie jednak wymagana w przypadku zajęć organizowanych i prowadzonych w ramach zadań zleconych z zakresu administracji rządowej, realizowanych przez Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom lub przez organizację harcerską objętą honorowym protektoratem prezydenta RP. (PAP)