Złożyliśmy zawiadomienie do prokuratury – przekazał PAP dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Marcin Smolik, pytany o ewentualny przeciek treści z arkusza egzaminacyjnej z języka angielskiego na poziomie podstawowym.
W piątek rano na maturze przeprowadzony został pisemny egzamin z języka angielskiego na poziomie podstawowym. Egzamin pisemny na poziomie podstawowym z wybranego języka obcego nowożytnego jest obowiązkowy.
Angielski jest najczęściej wybieranym przez maturzystów językiem obcym; w tym roku chęć zdawania go zadeklarowało ok. 95 proc. tegorocznych absolwentów liceów ogólnokształcących, techników i szkół branżowych II stopnia.
Po zakończeniu egzaminu Onet.pl opublikował tekst o ewentualnym przecieku treści arkusza egzaminacyjnego z języka angielskiego. Jak czytamy, "pojawiły się informacje, że nad ranem w mediach społecznościowych był przeciek dotyczący tematu wypowiedzi pisemnej". Podano, że jedna z użytkowniczek na Twitterze po godz. 8.00 opublikowała zdjęcie jednego zadania maturalnego, dotyczącego napisania posta na bloga na temat kupna roweru.
"Złożyliśmy zawiadomienie do prokuratury" – poinformował PAP dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Marcin Smolik, pytany o ewentualny przeciek.
"Mamy wątpliwości co do tego, czy egzamin przebiegł zgodnie z procedurami"
"Zgodnie z procedurami dyrektor szkoły jest zobowiązany na pół godziny przed egzaminem okazać przewodniczącym wszystkich zespołów nadzorujących wszystkie pakiety (z arkuszami egzaminacyjnymi) zapakowane. Oni mają obowiązek podpisać protokół, że zgadza się to wszystko z listem przewozowym" – powiedział. Wskazał, że na zdjęciu, które jest dostępne w internecie, przy zdjęciu zadania egzaminacyjnego, jest widoczna godzina przed egzaminem.
Maturzysta musi przystąpić do trzech obowiązkowych pisemnych egzaminów na poziomie podstawowym: z języka polskiego, z matematyki i z języka obcego nowożytnego. Abiturienci ze szkół lub klas z językiem nauczania mniejszości narodowych obowiązkowy mają jeszcze egzamin pisemny z języka ojczystego na poziomie podstawowym.
Wszyscy maturzyści muszą też przystąpić obowiązkowo do jednego pisemnego egzaminu z przedmiotu do wyboru. Chętni mogą przystąpić maksymalnie do sześciu takich egzaminów.
W tym roku abiturienci nie muszą przystępować do dwóch – obowiązkowych w latach ubiegłych – egzaminów ustnych: z języka polskiego i z języka obcego. Przeprowadzane zostaną one wyłącznie dla zdających, którzy muszą przedstawić wynik uzyskany z egzaminu w części ustnej w postępowaniu rekrutacyjnym na uczelnię zagraniczną.
Aby zdać maturę, abiturient musi uzyskać minimum 30 proc. punktów z egzaminów obowiązkowych. W przypadku przedmiotu do wyboru nie ma progu zaliczeniowego, wynik z egzaminu służy tylko przy rekrutacji na studia. (PAP)
Autorka: Danuta Starzyńska-Rosiecka