Jesteśmy w dobie gospodarki i rewolucji przemysłowej 4.0, czyli wszechogarniającej cyfryzacji. Jak wskazują badania i eksperci, drastycznie będą znikać różne zawody i pojawiać się nowe. Nie wiemy w tej chwili, jak będą nazywać się te nowe profesje. Nie wiemy do końca, jak za 10 czy 15 lat ten świat będzie wyglądał, jaka będzie technologia i jak kształcić ludzi - mówi Paweł Poszytek.
Ale jest też grupa ludzi, która mówi: hola, hola, ale są rzeczy o których wiemy i które są niezmienne. Są to pewne kompetencje ogólne związane z umiejętnością współpracy, komunikowaniem się na różnych poziomach, kreatywnym podejściem do różnych problemów, czyli trzy "k": kooperacja, komunikacja i kreatywność. A to możemy kształcić - dodał prezes Fundacji Rozwoju Systemu Edukacji.
Czy system edukacji nadąży za postępem technologicznym?