Kandydaci na radców i adwokatów, którzy przystąpią do egzaminu zawodowego 23‒26 czerwca, nie muszą teraz na chybcika wczytywać się w ustawy składające się na kolejne tarcze antykryzysowe.

Jak poinformowało Ministerstwo Sprawiedliwości, nie powinni oni odczuwać negatywnych skutków związanych z ogłoszonym stanem epidemii, dlatego „będą zdawać to, co było przedmiotem ich nauki podczas aplikacji”. Innymi słowy, przy rozwiązywaniu zadań trzeba będzie wziąć pod uwagę stan prawny obowiązujący do 27 marca 2020 r., czyli do dnia, w którym miały się zakończyć egzaminy pierwotnie zaplanowane na marzec. Będą to uwzględniać udostępniane zdającym na salach egzaminacyjnych systemy informacji prawnej.

Zgodnie z opublikowanymi wytycznymi GIS do egzaminu będą mogły przystąpić osoby zdrowe, bez objawów sugerujących chorobę zakaźną (jeśli ktoś jest objęty kwarantanną lub mieszka z taką osoba ‒ nie ma prawa wejść na salę). Obowiązujące przy wejściu maseczki będzie wolno zdjąć dopiero po zajęciu miejsca. Organizatorzy egzaminu muszą zadbać o to, by stoliki, krzesła oraz udostępniony zdającym sprzęt był systematycznie dezynfekowany.