Londyńczycy udający się do pracy autobusami nie mogą od 6 lipca kupić biletów za gotówkę - w Londynie autobusem można jeździć już wyłącznie na podstawie biletu elektronicznego. Firma Transport for London argumentuje, że tylko 1 proc. pasażerów płacił w zeszłym roku gotówką za bilet autobusowy.

Większość Londyńczyków ma albo bilet sezonowy, albo płaci kartą zbliżeniową. Największa liczba pasażerów korzysta jednak z elektronicznej karty Oyster. Oyster jest ważna we wszystkich środkach komunikacji miejskiej - wsiadając do autobusu, wystarczy nią dotknąć czytnika. Kartę można doładowywać na stacjach, w bankomatach i w sklepach - gotówką, albo elektronicznie.

W okresie przejściowym Transport for London daje ostatnią szansę pasażerom, którym wyczerpał się fundusz na karcie Oyster. Mogą mimo to jechać autobusem na kredyt i uregulować należność przy następnym doładowaniu karty - W ciągu ostatnich 4-5 tygodni skorzystało już z tego milion osób - powiedział BBC rzecznik firmy Transport for London.

Transport for London twierdzi, że wyeliminowanie czasochłonnej sprzedaży biletów przez kierowców poprawi punktualność autobusów. Dzięki rezygnacji ze sprzedaży biletów za gotówkę firma ma również zaoszczędzić 24 miliony funtów rocznie.