Co ciekawe, w bazie urzędu do tej pory zarejestrowano tylko kilka kolorów. Dlaczego tak trudne okazuje się uzyskanie wyłączności na konkretną barwę? W tego rodzaju zgłoszeniach konieczne jest bowiem wykazanie tzw. wtórnej zdolności odróżniającej. Terminem tym określa się cechę, która powoduje, że w ogóle dane oznaczenie może być znakiem towarowym, a nie jest zwykłym opisem towaru czy usługi, bądź oznaczeniem wskazującym na ich cechy, pochodzenie, wartość, czy przeznaczenie. Innymi słowy, chodzi o pewną kreatywną koncepcję oznaczenia pozwalającą na odróżnianie go od oznaczeń innych przedsiębiorców.
- Przepisy prawa oraz praktyka w zakresie znaków towarowych przewidują możliwość nabycia przez dane oznaczenie – w tym przypadku pojedynczy kolor – zdolności odróżniającej w następstwie używania go w zwykłych warunkach obrotu. Mowa o tym w art. 130 ustawy prawo własności przemysłowej. Jest to przedsięwzięcie stosunkowo trudne i wymaga udowodnienia szeregu okoliczności, które zostały sprecyzowane w wyroku Trybunał Sprawiedliwości UE z dnia 4 maja 1999 r., w sprawie C-109/97, Windsurfing Chiemsee, pkt 51. – wyjaśnia Andrzej Przytuła, partner, adwokat w Kancelarii KONDRAT i Partnerzy.
Chodzi tu o wykazanie takich cech jak udział znaku w rynku, intensywność, zasięg geograficzny i długotrwałość jego używania, nakłady na jego promocję, część kręgu odbiorców, która odbiera kolor jako pochodzący od danego przedsiębiorstwa, oświadczenia izb handlowych i przemysłowych lub innych organizacji zawodowych.
- Przy ocenie, czy znak towarowy nabył wtórną zdolność odróżniającą wskutek widocznego i długotrwałego używania, należy zbadać, czy to używanie było na tyle wystarczające, aby umożliwić właściwemu kręgowi odbiorców rozpoznanie za pośrednictwem znaku towarowego pochodzenia handlowego rozpatrywanych towarów czy usług. Katalog tych środków nie jest zamknięty i ostateczny. Okoliczności te musiały zostać oczywiście udowodnione w toku postępowania przed Urzędem Patentowym – tłumaczy adw. Przytuła.
Samo badanie merytoryczne zgłoszenia Play przez Urząd Patentowy trwało ponad 10 miesięcy. Podczas postępowania konieczne było bowiem przeprowadzenie analiz oraz badań rynkowych w związku z zastrzeżeniem koloru fioletowego (nr RGB 72/34/124).