Wpisywanie do ustawy zasadniczej nowego artykułu mającego zabezpieczać państwowe lasy przed prywatyzacją mija się z celem. Tak o projekcie nowelizacji konstytucji, pod którym podpisało się ponad 200 posłów, wypowiedziała się właśnie Rada Legislacyjna (RL).

Organ doradczy premiera i Rady Ministrów zakwestionował wprowadzenie do ustawy zasadniczej art. 74a. Miałby on przesądzać o tym, że lasy stanowiące własność Skarbu Państwa są szczególnie chronionym dobrem wspólnym, co do zasady niepodlegającym przekształceniom własnościowym (te możliwe byłyby jedynie w przypadkach określonych w ustawie).
W ocenie rady wprowadzenie nowych przepisów mających zapobiegać komercjalizacji i prywatyzacji lasów – w świetle obecnych regulacji – może okazać się tworzeniem pustych deklaracji, pozbawionych szczególnego znaczenia normatywnego. Jej zdaniem obecne brzmienie art. 5 konstytucji, zgodnie z którym Rzeczpospolita strzeże dziedzictwa narodowego oraz zapewnia ochronę środowiska, kierując się zasadą zrównoważonego rozwoju, a także normy nakazujące władzom publicznym chronić środowisko, w tym lasy państwowe (z art. 68 ust. 4 oraz art. 74 ust. 1, 2 i 4 konstytucji) należycie je zabezpieczają. Jak wyjaśnia, prowadzenie nieracjonalnej gospodarki leśnej, w tym prywatyzacji czy komercjalizacji lasów, które narażają na uszczerbek potrzeby przyszłych pokoleń, można zakwestionować właśnie na podstawie art. 5 konstytucji.
Rada zwraca też uwagę, że zaproponowana przez parlamentarzystów zmiana każe postawić pytanie, dlaczego wśród wszystkich części składowych majątku Skarbu Państwa tylko lasy podlegałyby szczególnej ochronie. Uzasadnienie projektu nie daje na nie odpowiedzi. Jak podkreśla RL, wydawałoby się, że inne zasoby naturalne – w szczególności wody śródlądowe czy pas przybrzeżny – zasługują na równie intensywną ochronę co lasy.
Wątpliwości organu wywołuje także wprowadzenie w planowanym art. 74a ust. 2 zakazu dokonywania przekształceń własnościowych i zawarte zastrzeżenie, że te będą możliwe jedynie w przypadkach określonych w ustawie.
„Proponowane rozwiązanie uznać należy za nieżyciowe i prowadzące wręcz do sparaliżowania racjonalnej gospodarki leśnej, a także utrudniające władzom publicznym realizację konstytucyjnej zasady zrównoważonego rozwoju. Zróżnicowany stan lasów i skomplikowane procesy, jakim powinny być one poddawane, aby zachowały swoją wartość dla obecnego i przyszłych pokoleń, wymaga dostosowania ustanawianych zasad gospodarki leśnej do lokalnych uwarunkowań przyrodniczych, gospodarczych i społecznych” – akcentuje rada.
W jej ocenie może się to odbywać w drodze ustanawiania planów urządzenia lasów, zawierających zasady prowadzenia gospodarki w poszczególnych kompleksach.
Etap legislacyjny
Projekt po I czytaniu w Sejmie