Mężczyzna służący w policji nie może otrzymać dwóch dni na opiekę nad dzieckiem do 14. roku życia, jeśli jego żona jest cywilem.
To zdaniem rzecznika praw obywatelskich (RPO) jest niezgodne z konstytucyjną zasadą równości kobiet i mężczyzn. Z tego też powodu RPO złożył wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności z ustawą zasadniczą par. 8 rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji z 2 września 2002 r. w sprawie szczegółowych praw i obowiązków oraz przebiegu służby policjantów (Dz.U. nr 151 poz. 1261). Wniosek skupia się wyłącznie na kwestii pozbawienia prawa do zwolnienia z zajęć służbowych mężczyzn będących funkcjonariuszami policji, którzy wychowują dziecko z kobietą niepełniącą służby w tej formacji.
Rzecznik już wielokrotnie interweniował w tej sprawie w resorcie spraw wewnętrznych. Co prawda, ostatnio uchwalona nowelizacja ustawy o policji (ustawa z 23 czerwca 2011 r. opublikowana w Dz.U. nr 117, poz. 677) pozwala na korzystanie z uprawnień rodzicielskich przez funkcjonariuszy, ale utrzymano wyłączenia. Jeżeli oboje rodzice lub opiekunowie są funkcjonariuszami, z uprawnień może korzystać tylko jedno z nich. Policjantowi nie przysługuje prawo złożenia wniosku o obniżenie wymiaru czasu służby w okresie, w którym mógłby korzystać z urlopu wychowawczego.
Natomiast w niezmienionej formie zostały utrzymane przepisy zaskarżonego przez RPO rozporządzenia z 2002 roku. Prawo do dwóch dni na opiekę nad dzieckiem mają więc tylko matki – policjantki. Z takiej możliwości może skorzystać mężczyzna służący w policji tylko wówczas, gdy jest jedynym opiekunem dziecka do 14 lat. Natomiast dodatkowego wolnego nie dostaną ci, których matka dziecka jest cywilem. Sprawa więc wymaga rozpatrzenia przez TK, zdaniem RPO nie można bowiem różnicować sytuacji prawnej kobiet i mężczyzn.