Usługa, która pozwala internautom na nagrywanie programów telewizyjnych i przechowywanie ich w chmurze, narusza przepisy prawa autorskiego – uznał Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Angielska spółka VCAST umożliwia użytkownikom rejestrację w chmurze programów wybranych z dostępnego katalogu stacji telewizyjnych. Jedną z nich jest włoska stacja RTI. Przed sądem włoskim toczy się postępowanie, w którym VCAST domaga się uznania, że jej działalność jest zgodna z prawem. Sąd w Turynie postanowił zawiesić to postępowanie i poprosić o pomoc w interpretacji prawa unijnego Trybunał Sprawiedliwości UE. W skierowanych do niego pytaniach prosi o rozstrzygnięcie, czy przepis krajowy pozwalający na udostępnianie programów telewizyjnych po to, by tworzyć ich kopie na potrzeby prywatne, byłby zgodny z dyrektywą 2000/31/WE w sprawie niektórych aspektów prawnych usług społeczeństwa informacyjnego, w szczególności handlu elektronicznego w ramach rynku wewnętrznego.
Choć teoretycznie sprawa dotyczy korzystania z utworów w ramach dozwolonego użytku osobistego, w rzeczywistości chodzi o ich rozpowszechnienie. Kluczowa jest tu bowiem nie sama możliwość przechowywania kopii, tylko udostępnianie programów telewizyjnych bez zgody.
„Dostawca usługi nie ogranicza się jedynie do organizowania zwielokrotniania, lecz w dodatku udziela dostępu do niektórych programów telewizyjnych, które mogą być zdalnie rejestrowane, w celu ich zwielokrotniania” – podkreślił TSUE w uzasadnieniu orzeczenia.
Udostępnianie programów uznał za podawanie ich do publicznej wiadomości bez zgody uprawnionego, czyli za bezprawne rozpowszechnianie.
„Pierwotna transmisja dokonana przez organizację radiowo-telewizyjną oraz ta zrealizowana przez rozpatrywanego usługodawcę są dokonywane w szczególnych warunkach technicznych, stosownie do odmiennego sposobu transmisji utworów i każda z nich jest przeznaczona dla swojej publiczności. Przywołane transmisje stanowią zatem różnego rodzaju publiczne udostępnianie i każda z nich wymaga uzyskania zezwolenia danych podmiotów prawa autorskiego” – napisano w uzasadnieniu wyroku.
ORZECZNICTWO
Wyrok TSUE z 29 listopada 2017 r., sprawa C-265/16.