Naczynia połączone: edukacja zawodowa – progres przedsiębiorstw – rozkwit państwa
Media

Do pełnego sukcesu firmy, oprócz właściwego zarządzania, konieczne jest wsparcie państwa dobrymi regulacjami prawnymi, przyjazną polityką fiskalną, sprawną administracją i perspektywicznymi planami rozwoju społeczno-gospodarczego, w tym inwestycje w rozwój szkolnictwa zawodowego każdego szczebla.

Są miejsca w Polsce, gdzie korelacja biznesu z nauką przynosi dobre efekty. Na Podkarpaciu od 25 lat funkcjonuje przedsiębiorstwo Ventor (Dębica) będące uznanym partnerem na rynku polskim i skandynawskim w sektorze budownictwa przemysłowego i leasingu pracowniczego, głównie w zakresie realizacji zadań w Norwegii. Ventor, jako jeden z największych pracodawców na Podkarpaciu, inwestuje w rozwój szkolnictwa zawodowego.

Bo liczy się jakość, a nie ilość

Od kilku lat zarówno politycy, jak i przedsiębiorcy w Polsce podkreślają, że trzeba mocno stawiać na szkolnictwo zawodowe i szkolenia. Mimo systemowych trudności w tym zakresie, Ventor jest jednym z liderów realizacji tego typu zagadnień. – Kształtowanie właściwych postaw pracowników zaczyna się już od najmłodszych lat, a za to odpowiedzialny jest przede wszystkim rodzinny dom oraz właśnie system szkolnictwa. Nasze skandynawskie doświadczenia, które przenosimy na rodzimy grunt pokazują, że tylko właściwa edukacja na każdym poziomie kształcenia i dbałość o rozwój młodych ludzi są w stanie wypracować w nich tak fundamentalne cechy, jak pracowitość, solidność, uczciwość i umiejętność pracy w zespole – mówi Janusz Urbanik, Prezes Zarządu Ventor Sp. z o.o.

Niestety nadal wielu absolwentów szkół ponadgimnazjalnych i wyższych decyduje się na wyjazd z Polski. Dalsze wprowadzanie zmian w systemie kształcenia, zwłaszcza zawodowego, i dbałość zarówno o uczniów, jak i nauczycieli jest więc nie do przecenienia. Młodzież odpowiednio wykształcona, na miarę oczekiwań rynku pracy, łatwiej znajdzie zatrudnienie w swoim miejscu zamieszkania. – Dlatego właśnie już od 8 lat współpracujemy z Zespołem Szkół Zawodowych nr 1 w Dębicy, obejmując patronatem klasy zawodowe o profilach zgodnych z ofertą pracy w naszym przedsiębiorstwie, jak blacharz czy monter izolacji przemysłowych. Uczniowie klas patronackich, obok nauki zawodu, mają możliwość nauki języka norweskiego i angielskiego. Specjalnie w tym celu sfinansowaliśmy powstanie multimedialnej pracowni językowej – podkreśla prezes Janusz Urbanik, i dodaje: – Działamy w specyficznej branży, w której wciąż brakuje specjalistów. Decyzja o rozpoczęciu współpracy ze szkołami zawodowymi była więc naturalna. Oczywiście w kształceniu kluczową rolę odgrywać musi administracja państwowa i lokalny samorząd. To one powinny w sposób szczególny dbać o edukację. Janusz Urbanik za zaangażowanie w kształtowanie właściwego modelu edukacji zawodowej w 2012 r. został odznaczony medalem Komisji Edukacji Narodowej.

Propaguje także aktywność fizyczną wśród całej lokalnej społeczności. Od wielu lat wspiera m.in. piłkarski Międzyszkolny Klub Sportowy, Uczniowski Klub Sportowy „Olimp” czy Dziecięcą Akademię Piłkarską i różne inne imprezy sportowo-rekreacyjne.

Wygrywają wszyscy

Korzyści z modelu współpracy o charakterze inwestycji w przyszłego pracownika, pomiędzy przedsiębiorstwem a szkołą, są oczywiste. Młodzież otrzymuje zawód, który daje realne szanse na znalezienie zatrudnienia, a przedsiębiorstwo zwiększa szanse na pozyskanie wykwalifikowanej i świadomej kadry, odpowiednio przygotowanej niemal do natychmiastowego wykonywania odpowiedzialnych zadań i realizacji najbardziej skomplikowanych projektów.
– Nasze zaangażowanie w edukację i podnoszenie kwalifikacji, nie ogranicza się jedynie do kształcenia szkolnego. Także pracownikom gwarantujemy wiele możliwości rozwoju zawodowego i osobistego. Kadrze zapewniamy warsztaty, na których mogą poszerzać wiedzę teoretyczną i doskonalić swoje umiejętności praktyczne – zaznacza Janusz Urbanik. Ponieważ zagraniczne projekty Ventora realizowane są głównie w Skandynawii, ale też w Anglii, Francji, Korei Południowej, koniecznością stały się kursy językowe dla pracowników, które finansowane są przez przedsiębiorstwo. Znajomość przynajmniej jednego języka obcego umożliwia komunikację na rynkach zagranicznych, co jest jednym z warunków pracy, ale również wpływa pozytywnie na ogólny rozwój człowieka i podnosi jego samoocenę, co bezpośrednio przekłada się na pozycję rynkową przedsiębiorstwa. – To przede wszystkim wynik efektywnej, kompetentnej, zaangażowanej i kreatywnej pracy całej kadry kształtującej wizerunek rzetelnego i uczciwego partnera dla klientów. To dla nas absolutny priorytet, gdyż tylko taki przedsiębiorca ma szansę na sukces, rozwój i stabilizację, szczególnie na niezwykle wymagających rynkach zagranicznych. Tylko taki zespół jest w stanie stawiać sobie ambitne cele, realizować je zawsze ze stuprocentowym zaangażowaniem – mówi prezes J. Urbanik. Właściwe podejście pracowników do codziennych obowiązków decyduje o tym, czy przedsiębiorstwo sukcesywnie się rozwija, ugruntowując swoją pozycję rynkową, czy wręcz przeciwnie – traci ją, poprzez ekonomiczną stagnację i brak zaangażowania zespołu. Na to pozytywne nastawienie do wykonywanych zadań składa się wiele elementów. Jednym z ważniejszych jest lojalność w stosunku do pracodawcy i pełne identyfikowanie się z nim.

Media

Dębicka firma, kładąc szczególny nacisk na politykę pracowniczą, wraz z dynamicznym rozwojem przedsiębiorstwa, jasno określonym i realizowanym planem działania oraz rosnącą liczbą kontraktów, staje przed koniecznością zwiększania zatrudnienia. – Stawiamy na ludzi młodych, odpowiednio wyedukowanych, którzy już na starcie kariery powinni być doskonale przygotowani do pracy. Inwestowanie w system nauczania, nakierowany na potrzeby rynku krajowego i globalnego, to najlepsza gwarancja stabilnej przyszłości gospodarczej kraju. Istotą skutecznej edukacji zawodowej jest przewidywanie potrzeb rynkowych i kształcenie młodych ludzi w profesjach, dających im szanse na zatrudnienie, a nie w takich, na które nie ma zapotrzebowania rynkowego. W przeciwnym wypadku będziemy wydawać pieniądze na wyedukowanych bezrobotnych i marnotrawić potencjał ludzi oraz nasze podatki – podkreśla Janusz Urbanik.

Biznes kontra administracja?

Oprócz dobrego zarządzania przedsiębiorstwem jego kapitałem, inwestycjami, a także w pracownikami, do pełnego sukcesu konieczne jest wsparcie państwa dobrymi regulacjami prawnymi i systemowymi. Nadal jednak wielokrotnie się słyszy, że przedsiębiorcy często toczą nierówne spory z administracją. Zdaniem Janusza Urbanika, nawet jeśli zmiany następują, to dzieje się to zbyt wolno i są one niemal niezauważalne: – Często przedsiębiorca, zamiast zająć się biznesem, musi wikłać się w długie postępowania, by bronić swych interesów oraz miejsc pracy. I tak traci na tym nie tylko państwo i przedsiębiorca, ale przede wszystkim społeczeństwo. Naszym największym kapitałem są pracownicy, którzy bezpośrednio wpływają na pozycję rynkową firmy. Rolą pracodawcy jest zatem takie kształtowanie środowiska pracy, by było maksymalnie przyjazne. Do tego jednak potrzebna jest administracja państwowa, która stymuluje te procesy, zwłaszcza w odniesieniu do polityki fiskalnej. Przedsiębiorca musi poświęcać wiele energii i czasu na borykanie się z przeciwnościami natury administracyjnej, fiskalnej i prawnej – zaznacza J. Urbanik.

Przykładem w tym zakresie mogą być konsekwencje, wynikające z różnych interpretacji tych samych przepisów przez poszczególne organy i przerzucanie odpowiedzialności na podatników. – Sprowadza się to do tego, że to przedsiębiorcę obarcza się winą za to, że zastosował się do przepisu tak, jak powszechnie jest on uznany, a nie jak widzi go dany urzędnik – zaznacza prezes Ventora, dodając: – Jeśli administracja nie chce, lub nie potrafi pomóc przedsiębiorcy, to niech przynajmniej nie traktuje go jak przeciwnika, którego należy pokonać. To jest zaprzeczenie służebnej roli państwa wobec swojego obywatela i działanie na niekorzyść kraju, bowiem osłabiając biznes, osłabia się polską konkurencyjność. Powinniśmy żyć w poczuciu zaufania do działań państwa, ale trudno to osiągnąć w sytuacji, gdy administracja sama sobie nie ufa i jeden organ dąży do podważenia ustaleń innego. Dużo wysiłku poświęca się na uzasadnienie takich działań, co sprawia, że konkretna sprawa przedsiębiorcy, w swej istocie, schodzi już na dalszy plan. Postępowania w tym zakresie są z jednej strony nadal nierzetelnie i pobieżnie rozpatrywane, a z drugiej – w razie zaistnienia wątpliwości, nie są rozstrzygane na korzyść przedsiębiorcy. Obecnie, nadal mam przeświadczenie, że to my jesteśmy dla przepisów, a nie odwrotnie, jak to się dzieje w krajach o rozwiniętych i silnych gospodarkach. Dla mnie, jako dla przedstawiciela biznesu, takie działania nie mają nic wspólnego z przyjaznym państwem, do którego dążymy, i w którym przecież wszyscy chcemy żyć. Bardzo często postępowania takie nie dają szans przedsiębiorcy na satysfakcję z doczekania się sprawiedliwości przed sądem, ponieważ wcześniej nałożone kary finansowe, doprowadzają firmę do upadłości, gdyż aparat państwowy pozostaje niewzruszony na odwołania od tych decyzji. W taki sposób buduje się dwa państwa – administracyjne i obywatelskie.

Zuzanna Pawełczyk, Jacek Majewski

Apla
Ventor Sp. z o.o. powstał w 1992 r., a jego główna siedziba mieści się w Dębicy (woj. podkarpackie). Specjalizuje się w szeroko pojętym serwisie budownictwa przemysłowego. Jest producentem systemów wentylacyjnych i wykonawcą projektów EPC. Firmę charakteryzuje bogato wyposażone zaplecze warsztatowe i produkcyjne oraz wyszkolona załoga, która stale podnosi swoje kwalifikacje uczestnicząc w kursach specjalistycznych oraz językowych. Pozwala nam to na zaoferowanie usług i produktów najwyższej jakości. Przedsiębiorstwo angażuje się również w leasing pracowniczy, poprzez oddelegowywanie osób do prac kontraktowych przy pracach budowlanych.
Ventor posiada wdrożony, zintegrowany system zarządzania, którego zgodność z normami ISO 9001:2008 oraz OHSAS 18001:2007 potwierdzona jest właściwym certyfikatem.
Jest wielokrotnym Laureatem ogólnopolskich, prestiżowych programów Najwyższa Jakość Quality International, Lider Społecznej Odpowiedzialności – Dobra Firma i Dobry Pracodawca, Ambasador Polskiej Gospodarki i wielu innych lokalnych wyróżnień.