Kierownik szpitala, decydując o zainstalowaniu monitoringu np. w salach operacyjnych, musi wziąć pod uwagę zarówno bezpieczeństwo pacjenta, jak i poszanowanie jego intymności – podkreśla Ministerstwo Zdrowia (MZ). Nie wyklucza zmiany przepisów.
Na problem zwrócił uwagę rzecznik praw obywatelskich (RPO). W piśmie do resortu zdrowia wskazał, że wpływają do niego skargi dotyczące znowelizowanych przepisów ustawy o działalności leczniczej (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 799), które poszerzają uprawnienia kierowników podmiotów leczniczych w zakresie stosowania monitoringu wizyjnego w pomieszczeniach, w których są udzielane świadczenia zdrowotne (art. 23a). Zdaniem skarżących nowe regulacje, które obowiązują od września 2023 r., nadmiernie ingerują w prawo do prywatności pacjentów (pisaliśmy o tym: „Pacjenci skarżą się na monitoring w gabinetach”, DGP nr 122/2024). RPO skierował pismo do MZ o odniesienie się do tych zastrzeżeń. Poprosił też o informację m.in. na temat, czy są planowane kontrole w podmiotach leczniczych.
Odpowiedź resortu zdrowia
– Do ministra zdrowia oraz rzecznika praw pacjenta nie wpłynęły skargi dotyczące monitoringu w podmiotach wykonujących działalność leczniczą oraz wnioski o przeprowadzenie kontroli – odpowiedział Wojciech Konieczny, wiceminister zdrowia.
Kto może skorzystać z nowych zasad?
Wyjaśnił, że ustawodawca, rozszerzając możliwość zastosowania monitoringu w miejscach udzielania świadczeń zdrowotnych, posłużył się rozwiązaniami, które mają gwarantować wykorzystanie kamer tylko w niezbędnym zakresie. Uprawnionym do skorzystania z nowych zasad jest wyłącznie kierownik podmiotu leczniczego prowadzącego szpital, zakład opiekuńczo-leczniczy, zakład pielęgnacyjno-opiekuńczy, zakład rehabilitacji leczniczej czy hospicjum.
– Ustawodawca zastrzegł zatem to rozwiązanie dla podmiotów leczniczych, w których ryzyko wystąpienia zdarzenia niepożądanego, pociągającego za sobą dużą szkodę, jest wyższe. Ponadto decyzja o instalacji monitoringu powinna być poprzedzona analizą – wskazał.
Dodał, że nowe przepisy zobowiązały placówki medyczne, które korzystają z kamer, do „poszanowania intymności i godności pacjenta, w tym przekazywania obrazu z monitoringu w sposób uniemożliwiający ukazywanie intymnych czynności fizjologicznych”. Ponadto ustawodawca przypisał odpowiedzialność za wykorzystanie monitoringu wprost kierownikowi podmiotu wykonującego działalność leczniczą.
– W każdym przypadku kierownik musi zważyć wartości – z jednej strony bezpieczeństwo pacjenta, z drugiej – poszanowanie jego intymności i prywatności. Omawiane przepisy zawsze muszą być odczytywane, interpretowane i stosowane zgodnie z duchem i literą konstytucji – podkreślił wiceminister.
Zapewnił też o otwartości na współpracę oraz na ewentualne propozycje dotyczące takich rozwiązań, które zapewnią pacjentom bezpieczeństwo oraz poszanowanie ich praw obywatelskich. ©℗