Jest wreszcie zapowiadana od wielu lat przez kolejnych ministrów ustawa o zdrowiu publicznym. W piątek przyjęli ją posłowie. Zmienia ona filozofię myślenia o zdrowiu – zamiast na leczenie chorób kładzie nacisk na zapobieganie im i edukowanie Polaków, aby prowadzili zdrowy tryb życia.

Działania prozdrowotne mają być koordynowane w ramach Narodowego Programu Zdrowia na lata 2016-2020. Przy czym jednym z głównych zadań będzie walka z otyłością. Resort zdrowia już wprowadził do szkolnych stołówek i sklepików zdrowe jedzenie, a na podstawie uchwalonego aktu będą mogły powstawać kolejne programy zdrowotne adresowane do ponad 20 proc. polskich dzieci, które cierpią na otyłość.
W działania prozdrowotne mają się również włączyć wszystkie ministerstwa, a także Narodowy Fundusz Zdrowia i samorządy. – Nad zdrowiem pracujemy wszyscy i to od nas zależy, w jaki sposób i w jakiej kondycji będziemy przeżywać nasze życie – podkreślała podczas sejmowego wystąpienia wiceminister zdrowia Beata Małecka-Libera.
Ustawa gwarantuje finansowanie zadań zdrowia publicznego w latach 2016–2025. Środki będą pochodzić z budżetów ministra zdrowia i wojewodów (w 2016 r. będzie to łącznie 70,7 mln zł, a w kolejnych latach po 80,7 mln zł). Pieniądze na ten cel będą także przekazywane z funduszy celowych, tj. rozwiązywania problemów hazardowych i rozwoju kultury fizycznej (w sumie 70 mln zł w 2016 r., a w kolejnych latach – po 60 mln zł). Do finansowania działań związanych ze zdrowiem publicznym został też zobowiązany Narodowy Fundusz Zdrowia, który zgodnie z regulacją co roku będzie przeznaczał na ten cel 1,5 proc. swoich środków.
NFZ tak jak dotychczas będzie prowadził własne programy, m.in. wczesnego wykrywania nowotworów, a także będzie miał obowiązek dofinansowywać projekty prozdrowotne realizowane przez samorządy. W tym przypadku dopłaty będą zróżnicowane w zależności od wielkości gminy. Najbardziej zyskają małe jednostki – do 5 tys. mieszkańców – które będą mogły liczyć na pokrycie 80 proc. kosztów. Pozostałe gminy otrzymają dofinansowanie w wysokości 40 proc. wartości ich projektu. ©?
52 proc. Polaków ma zbyt dużą masę ciała
21 proc. budżetu NFZ pochłania leczenie chorób spowodowanych przez otyłość
Etap legislacyjny
Ustawa przesłana do Senatu