Pandemia negatywnie wpłynęła na zdrowie Polaków. Co więcej, mamy tego świadomość, bo swój stan zdrowia oceniamy najgorzej od trzech lat. Działania w zakresie profilaktyki, zainicjowane przez Ministerstwo Zdrowia, mają to zmienić
Średni Indeks Zdrowia wciąż nie wrócił do poziomu sprzed pandemii. W tym roku współczynnik stworzony na potrzeby Narodowego Testu Zdrowia Publicznego (NTZP), który pokazuje na ile odpowiedzi na pytania badanego i jego działania w zakresie profilaktyki chorób oraz zdrowego stylu życia pokrywają się z zaleceniami ekspertów, wynosi 55,1 proc. To o 0,4 punktu procentowego więcej niż przed rokiem, ale wciąż o 6,8 p.p. mniej niż przed wybuchem koronawirusa.
Jednocześnie z tegorocznej edycji NTZP wynika, że Polacy swój stan zdrowia oceniają najgorzej od trzech lat. Aż 9 proc. kobiet i 8 proc. mężczyzn uważa, że stan ich zdrowia fizycznego jest zły lub bardzo zły. To o 2 p.p. więcej w każdej z grup niż przed rokiem. Swój stan psychiczny jako dobry lub bardzo dobry ocenia 54 proc. kobiet i 65 proc. mężczyzn. To wynik gorszy o 5 p.p. niż w 2021 r. i aż o 7 p.p. niż w 2020 r.
W czasie pandemii skróciła się też oczekiwana długość życia. Jeszcze w 2019 r. w przypadku mężczyzn wynosiła ona 74,1 lata, a kobiet 81,8 lat. W 2020 r. było to już odpowiednio 72,6 i 80,7 lat.
Niewłaściwe nawyki
Pandemia nie zmieniła niewłaściwych nawyków. Co prawda, jak wynika z NTZP, moda na zdrowe odżywianie zyskała na popularności, ale tylko w pierwszym roku pandemii.
Z badania PLifeCOVID-19 ekspertów Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego wynika, że pandemia przyczyniła się do spadku aktywności fizycznej i wydłużenia czasu spędzanego przed ekranami, odpowiednio u 43 proc. i 49 proc. respondentów. Eksperci z SGGW sprawdzili też jak COVID-19 wpłynął na wybór artykułów żywnościowych przez młodzież. Okazało się, że zarówno w okresie przed, jak i w trakcie pandemii, najważniejszym czynnikiem przy wyborze była atrakcyjność sensoryczna i cena.
Obecnie 20 proc. Polaków jada fast foody kilka razy w miesiącu, a 3 proc. nawet kilka razy w tygodniu. Do picia codziennie napojów słodzonych przyznaje się 13 proc. Polaków, a do jedzenia owoców i warzyw - zaledwie co trzeci. Szczególnie niepokoi brak dobrych nawyków żywieniowych wśród nastolatków. Pogarszają się one wraz z wiekiem. W najmłodszej grupie nastolatków 46,6 proc. sięga po owoce codziennie, wśród najstarszych uczniów zaledwie 25 proc. Z kolei częściej niż raz w tygodniu po napoje z dodatkiem cukru sięga 43,8 proc. uczniów klas II szkół ponadpodstawowych.
/>
Jak wynika z ostatnich danych GUS spożycie cukru w Polsce w 2020 r. było najwyższe od 2018 r. i wyniosło 42,7 kg na osobę.
To wszystko przekłada się na zbyt wysoką masę ciała. Publikacja NIZP-PZH „Sytuacja zdrowotna ludności Polski i jej uwarunkowania - raport za 2020 r.” wskazuje, że Polacy przybrali na wadze. Od wiosny do jesieni 2020 roku 28 proc. Polaków w wieku 20 lat lub więcej stwierdziło, że zwiększyło masę ciała. Wiosną 2020 r. nadwagę miało 54 proc. Polaków, a otyłość (BMI ≥30) - 10 proc. (12 proc. wśród mężczyzn i 8 proc. wśród kobiet). Zbyt wysoka masa ciała jest również problemem dzieci i nastolatków. Wpływa na to nieprawidłowa dieta i niska aktywność fizyczna. Z badania NTZP wynika, że 53 proc. Polaków nie uprawia żadnego sportu (wzrost o 6 pp. rok do roku).
Czas na zmiany
Ministerstwo Zdrowia zaplanowało szereg działań, które mają zmienić stan zdrowia Polaków. W ramach Narodowego Programu Zdrowia służą temu takie programy jak Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej, bezpłatna poradnia dietetyczna online, Projekt DINO-PL (diagnoza-interwencja-nadciśnienie-otyłość) czy kampania „Rodzinna Akcja - zdrowa rywalizacja”. Warto wspomnieć o inicjatywach skierowanych do najmłodszych, jak projekt „Zdrowy styl życia dzieci i młodzieży”, ogólnopolski program edukacyjny „Trzymaj formę!”, edukacyjny program dla zdrowia w szkołach, Projekt JEŻ (Junior-Edu-Żywienie), Program dla szkół czy Program Kos-Bar.
Liczne działania prozdrowotne podejmują również jednostki samorządu terytorialnego.
Działania profilaktyczne są konieczne w związku z coraz większym problemem alkoholowym wśród młodzieży. Według kompleksowego badania stanu zdrowia psychicznego społeczeństwa i jego uwarunkowań (EZOP II) przeprowadzonego w latach 2018-2019, okazjonalne nadmierne picie deklaruje niemal 6 proc. młodzieży w wieku 12-17 lat. Zaburzenia związane z piciem alkoholu ma ok. 2,5 proc. młodzieży w wieku 12-17 lat, natomiast 2,6 proc. z używaniem innych substancji psychoaktywnych.
W 2020 r., według danych z ankiet PARPA G1, w programach profilaktycznych uczestniczyło ponad 218 tys. uczniów, 12 tys. nauczycieli i 35 tys. rodziców. Inne niż rekomendowane programy profilaktyczne realizowało ponad 1000 gmin w Polsce, uczestniczyło w nich ponad 767 tys. uczniów, 34 tys. nauczycieli i ponad 112 tys. rodziców.
Spożycie cukru w Polsce w 2020 r. wyniosło 42,7kg na osobę i było najwyższe od 2018 r.
PARTNER
/>