Chodzi o preparat o nazwie Reseligo. Brakuje go we wszystkich aptekach w kraju, miejscowo występują także problemy z dostępnością do zamienników.
Lek Reseligo jest stosowany przy leczeniu m.in. nowotworów piersi czy endometriozy. Jak wynika z danych udostępnianych przez stronę gdziepolek.pl jest on dostępny obecnie w 17 proc. aptek w kraju, często po jednym opakowaniu.
"Lek nie ma już ważnego pozwolenia na dopuszczenie do obrotu w Polsce. Nowe dostawy do aptek nie będą już realizowane" - czytamy na stronie.
Jak wyjaśnia Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych,Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych obecnie toczą się procedury przedłużania terminu ważności pozwoleń na dopuszczenie do obrotu. "Sam fakt prowadzenia takich postępowań nie jest przeszkodą dla podmiotu do wprowadzania produktu na polski rynek" - mówi Jarosłąw Buczek, rzecznik prasowy URPL.
"Zgodnie z informacją przekazaną Urzędowi przez przedstawiciela podmiotu odpowiedzialnego, firmę Zentiva k.s. w ostatnim czasie odnotowano zwiększone zapotrzebowanie na lek w Polsce, stąd mogły się pojawić lokalne niedobory leku w niektórych województwach" - dodaje.
Jak się dowiedzieliśmy jeszcze w tym tygodniu zostanie zrealizowana duża dostawa leków Reseligo do polskich hurtowni.