KE powołała Europejski Urząd ds. Gotowości i Reagowania na wypadek Stanu Zagrożenia Zdrowia (HERA) – nową strukturę na wypadek kryzysu zdrowotnego w UE – poinformował dr Andrzej Ryś, dyrektor ds. systemów opieki zdrowotnej, produktów medycznych i innowacji w Komisji Europejskiej.
Rozmowa z dr. Rysiem była pierwszą z cyklu spotkań poświęconych tematyce zdrowia w UE, zorganizowanym przez Przedstawicielstwo Komisji Europejskiej w Polsce wraz z Serwisem Zdrowie Polskiej Agencji Prasowej.
Dr Ryś poinformował, że po doświadczeniu pandemii COVID-19 Komisja Europejska zdecydowała się stworzyć strukturę, która pozwoli na natychmiastową reakcję w razie stanu zagrożenia zdrowia – Europejski Urząd ds. Gotowości i Reagowania na wypadek Stanu Zagrożenia Zdrowia (HERA). Poinformował, że HERA działa od 1 października 2021 r.
Zaznaczył, że pierwsze propozycje powołania nowej struktury w UE pojawiły się 11 listopada 2020 r. "Wynikały z doświadczeń, jakie UE i kraje członkowskie zebrały między styczniem a listopadem ubiegłego roku" – zastrzegł.
Dodał, że z doświadczeń tych wynikało, że w sytuacji kryzysu, jakim była dla całego świata pandemia COVID-19, kluczową sprawą okazał się dostęp do danych z różnych krajów UE.
"Przykładem mogą być dane o obłożeniu łóżek na intensywnej terapii. W większość krajów europejskich nie było dostępu online w czasie rzeczywistym do takich informacji" – podkreślił dr Ryś.
Zastrzegł, że problemem była także kwestia wykorzystania tych danych do podejmowania decyzji o wprowadzaniu konkretnych restrykcji na danym obszarze.
"To wszystko pokazuje nam, że UE się czegoś nauczyła. Tworzymy ten urząd po to, żeby – podobnie jak po kryzysie tzw. świńskiej grypy – być przygotowanym na następne kryzysy" – mówił.
Zdaniem dr. Rysia, nowa struktura pozwoli naukowcom lepiej przewidywać nadejście kolejnych pandemii. "To jedna z tych rzeczy, które HERA ma poprawić – przygotowanie do pandemii" – zaznaczył. Przyznał, że eksperci nie przewidzieli skali kryzysu, jakim okazała się pandemia, ani tego, że nadejdzie tak szybko po poprzedniej pandemii grypy AH1N1.
"Mam nadzieję, że będziemy lepiej wiedzieć, jak działać, że ta wiedza się będzie zwiększała. Po drugie będziemy mieli badania, które przygotują do ewentualnej reakcji np. przetestowanie pomysłów na szczepionki, stworzenie wersji (...) przygotowanej do produkcji. Tak było w przypadku poprzedniej pandemii, że szczepionki były w jakimś sensie przećwiczone w sensie produkcji szczepionek na ptasią grypę. I wtedy nowy wirus – grypa AH1N1, zwana świńską – został +podmieniony+ i szczepionka mogła być szybko przygotowana" – wyjaśnił.
Trzecią korzyścią z powołania HERA jest – zdaniem dr. Rysia – zwiększenie mocy produkcyjnych UE. "Unia nie będzie budowała fabryk, ale może kontraktować fabryki gotowe do produkcji" – stwierdził.
Dr Ryś poinformował, że kraje członkowskie będą miały możliwość współdecydowania o krokach podejmowanych przez nowy urząd – w radzie HERA reprezentowany będzie Parlament Europejski.
Zaznaczył, że budżet HERA to 6 mln euro. Dodał, że decyzje o przeznaczaniu tych środków na konkretne cele podejmowane są przez radę HERA a poszczególne instytucje krajów członkowskich UE będą mogły występować o granty na badania w ramach tej puli.
"Będą ogłaszane konkursy np. na zbieranie informacji czy prace nad nowymi antybiotykami" – wymienił.