Kościół mówi, że warto się szczepić. Ale trzeba uważać na to, jak szczepionka powstała, bo mogła powstać z materiału genetycznego abortowanych dzieci ….
To jest dla mnie niezrozumiałe, żeby nie powiedzieć ostrzej - że to bzdura. Przypuszczam, że może chodzić o to, że w przypadku jednej z tych bardziej tradycyjnych szczepionek przeciwko SARS-CoV-2 do wytwarzania pewnego ich elementu została wykorzystana linia komórkowa HEK293. Ta linia komórkowa została wyprowadzona w roku 1973 z komórek embrionalnych i jest do dziś jedną z najpowszechniej stosowanych linii komórkowych w badaniach naukowych, w tym testowaniu wielu leków powszechnie stosowanych. Załóżmy, że komórki te zostały rzeczywiście pozyskane w sposób nieetyczny (nie mam co do tego pewności), ale teraz ta linia komórkowa przez kilkadziesiąt lat wykorzystywana jest do badań, które w długofalowej perspektywie przyczyniają się do ratowania ludzkich żyć. Jeśli zrezygnowalibyśmy ze stosowania leków wytworzonych dzięki badaniom na tej linii, nie zmieni to nic poza tym, że więcej ludzi straci zdrowie lub życie.