Do Euro2012 zostało już mniej niż 100 dni. Nic dziwnego, że kibice z całej Europu szukają noclegów w Polsce. Według wytycznych UEFA, każde z miast, w których odbędą się mecze, musi zagwarantować odpowiednią ilość miejsc noclegowych. Dla Warszawy jest to 100 tys. miejsc, dla Gdańska 85 tys., a dla Poznania i Wrocławia po 50 tysięcy.
Właściciele mieszkań i pokoi do wynajęcia już od wielu miesięcy zgłaszają swoje lokale do serwisów internetowych, z których korzystają kibice. Jak się jednak okazuje, z wynajęciem noclegów na Euro trzeba się spieszyć, ponieważ ofert ubywa, a nowe propozycje lokali są coraz droższe...
Zajęte jest już nawet 95-97 proc. miejsc
"Na blisko 130 apartamentów w Warszawie, które posiadamy obecnie w ofercie, na weekend, w którym odbędzie się mecz otwarcia (8 czerwca), zostało już tylko 13 wolnych apartamentów. Oznacza to, że blisko 90 proc. miejsc jest już zajętych. W tym momencie w pobliżu stadionu pozostał nam tylko jeden apartament, bardzo blisko, bo przy ul. Estońskiej na Saskiej Kepie. Za weekendowy pobyt w nim od piątku do niedzieli czterech osób w wymienionym okresie trzeba zapłacić 2100 zł, czyli ok. 260 zł za osobę za noc. Ceny innych, jeszcze wolnych, apartamentów zaczynają się natomiast od 177 zł za osobę za noc" - powiedział PAP Life Ireneusz Bogdan, właściciel serwisu Noce.pl, jednego z najdłużej działających baz internetowych oferujących mieszkania na wynajem.
Bogdan zaznaczył również, że w innych meczowych terminach sytuacja w Warszawie wygląda podobnie. "W innych dniach, w których odbywają się mecze w stolicy, zajęte jest już nawet 95-97 proc. miejsc, a średnie ceny za nocleg wahają się w przedziale od 240-450 zł za osobę w mieszkaniu 2-4 osobowym. Jeżeli chodzi o terminy niemeczowe sytuacja jest lepsza - obłożenie jest mniejsze, a ceny tylko nieznacznie wyższe od standardowych cen w analogicznych okresach" - mówi Bogdan.
Ceny mieszkań konkurują z hotelami
W większości baz internetowych, na których można zamieszczać oferty wynajmu mieszkań, na dwa miesiące przed Euro, widać wyraźne zwiększenie zainteresowania kwaterami. "Ofert też nam przybywa, natomiast widać, że ceny, które oferują ludzie są już dużo wyższe. Od osoby chcą otrzymać mniej więcej 60 euro, albo za czteroosobowe mieszkanie 300 euro za dobę. Ceny konkurują już z hotelami" - mówi PAP Life Robert Siwiński, dyrektor projektu Euronoclegi.com, który powstał w sierpniu 2011 z myślą o Euro2012.
"Mamy mieszkania zwykłe i luksusowe. W naszej ofercie są apartamenty o najwyższych standardach, a ich gospodarze życzą sobie nawet 500 euro na dobę za cały apartament" - dodaje Siwiński. Zaznacza, że w tej chwili obserwuje w serwisie największe zainteresowanie noclegami w Poznaniu. Kibice nie muszą się jednak tym martwić, ponieważ stolica Wielkopolski dysponuje ciągle jeszcze dużą ilością lokali.
W Poznaniu najwięcej wolnych miejsc
"Stosunkowo dużo wolnych apartamentów do wynajęcia pozostało nam jeszcze w Poznaniu. Tu obłożenie sięga tylko 84 proc., ale za to ceny są najwyższe ze wszystkich miast, w których odbywają się mecze. Być może wynika to z tego, że poznańscy właściciele apartamentów, dzięki odbywającym się w tym mieście targom i związanymi z tym wahaniami popytu i podaży na krótkoterminowe zakwaterowanie, bardzo szybko dostosowali ceny noclegów do spodziewanego popytu" - mówi Ireneusz Bogdan z serwisu Noce.pl.
We Wrocławiu natomiast, trzeba się już naprawdę spieszyć, ponieważ mieszkania znikają, a ceny nie należą do najniższych. "W dni, w które odbywają się mecze, mamy jeszcze wolnych 7-8 apartamentów. To bardzo niewiele zważywszy na fakt, że w naszej ofercie mamy ich aż 250. Ceny noclegów we Wrocławiu są wyższe niż w Warszawie i zaczynają się od 400 zł za osobę za noc" - mówi Bogdan i dodaje, że najszybciej kończą się miejsca w Trójmieście.
"W terminach pierwszych dwóch meczy odbywających się w Gdańsku nie mamy już żadnych wolnych miejsc noclegowych. Natomiast na mecz Chorwacja - Hiszpania 18 czerwca zostały nam wolne tylko 3 apartamenty, a na mecz ćwierćfinałowy 22 czerwca - 4 apartamenty. Trzeba przy tym zaznaczyć, że oferta mieszkań na krótkoterminowy wynajem w Trójmieście jest znacznie uboższa niż w Warszawie, czy we Wrocławiu" - mówi PAP Life Bogdan.
Jak widać dla właścicieli mieszkań do wynajęcia czas Euro będzie dobrym sposobem na zarobek. Biorąc pod uwagę to, jak szybko znikają oferty z baz internetowych, można przypuszczać, że nikt nie musi martwić się o brak zainteresowania ze strony polskich i zagranicznych kibiców.