Przepisy wprowadzające świadczenie nie precyzują, jak mogą wyglądać czynności sprawdzające prawidłowość jego wykorzystania. A będą potrzebne, bo już są doniesienia o nadużyciach.
Minęło zaledwie kilka dni od wprowadzenia możliwości płacenia bonami turystycznym, a już media donoszą o próbach
oszustwa, w tym np. o handlu nimi. Ten, kto nie chce go osobiście wykorzystać, teoretycznie może przekazać komuś 16-cyfrowy kod, a w zamian – otrzymać gotówkę. Na forach internetowych pojawiają się pomysły innych sposobów nieuczciwego wykorzystania. Ktoś pisze, że niektórzy mogą dogadać się z rodziną, która prowadzi działalność agroturystyczną i odzyskać część wartości w gotówce. Inny bloger zastanawia się: „W jaki sposób i kiedy będzie weryfikowany fakt, że to dziecko skorzystało z wypoczynku, a nie tylko jego rodzice, podczas gdy gnom został «zdeponowany» u babci na wsi?”.
Ryzykuje hotelarz, nie płacący
Ministerstwo Rozwoju informuje, że zarówno sprzedawanie, jak i używanie kupionego bonu jest niezgodne z prawem. [stanowisko] Przestrzega jednocześnie, że kupujący mogą paść ofiarami oszustwa, bo przecież nikt im nie zagwarantuje, iż bon nie został już wykorzystany. Resort informuje, że taki proceder może być zakwalifikowany jako oszustwo. Sama ustawa z 15 lipca 2020 r. o Polskim Bonie Turystycznym (Dz.U. poz. 1262) takiego przepisu karnego jednak nie zawiera. Zgodnie z jej art. 39 grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat trzech podlega ten, kto przyjmuje płatność za realizację bonu niezgodnie z przeznaczeniem. Co zaskakujące – jak sygnalizowaliśmy w Firmie i Prawie 28 lipca 2020 r. („Zapłata bonem tylko w zarejestrowanym podmiocie”; DGP nr 145) – ustawa penalizuje wprost jedynie zachowanie
przedsiębiorcy („kto przyjmuje płatność”). Nie wskazano kary dla samego turysty kupującego bon lub osoby go sprzedającej. W uzasadnieniu do ustawy twórcy jedynie wskazują wyraźnie, że karą zagrożone jest zachowanie polegające na pobraniu płatności za „wykonanie innej, niż wskazana w ustawie, usługi lub imprezy”.
Luki
Resort Rozwoju uważa, że płatności bonem nie można odmówić. W odpowiedzi na nasze pytanie ministerstwo informuje, że jeśli jakiś podmiot znajduje się na liście przyjmujących nimi zapłatę, to nie może odmówić przyjęcia płatności w ten sposób. Co jednak w sytuacji, gdy turyści chcą zapłacić za usługę zgodnie z ustawą (np. za nocleg), ale chcą posłużyć się trzema bonami, a jest z nimi tylko jedno dziecko? Czy wtedy oferujący nocleg też nie może odmówić przyjęcia płatności? Czy też ową sytuację powinien zgłosić do Polskiej Organizacji Turystycznej (POT) jako zaobserwowaną nieprawidłowość?
Takich sytuacji może być więcej, bo nie chodzi tylko o posługiwanie się czyimś („kupionym”) bonem, ale np. o próbę zapłaty bonem za nocleg lub imprezę, w której żadne dziecko nie brało udziału. A to, jak informuje resort w odpowiedzi na nasze pytania, sytuacja niedopuszczalna. Wydaje się jednak, że w takim przypadku nawet w razie przyjęcia płatności nie może być mowy o odpowiedzialności karnej przedsiębiorcy, bo ta została dokładnie określona jako odpowiedzialność za pobranie płatności za wykonanie usługi innej niż wskazana w ustawie.
Obowiązek przyjmowania pod znakiem zapytania
Co ciekawe, POT na swojej stronie internetowej w odpowiedzi na pytanie, co zrobić w sytuacji, gdy podmiot mimo rejestracji w programie i obecności na liście POT nie chce obsługiwać płatności bonem, odpowiada odmiennie niż ministerstwo: że art. 8 ust. 1 ustawy mówi o tym, że przedsiębiorca ma prawo do przyjmowania płatności w formie bonu, a nie, że ma obowiązek. To dopiero początek programu, więc prawdopodobnie MR i POT wypracują wspólne stanowisko. Na marginesie można tylko zauważyć, że z ustawy nie wynikają
sankcje dla przedsiębiorcy za odmowę przyjęcia płatności bonem.
Zwrot środków
Przedsiębiorcy mogą się też obawiać, że przyjmowanie płatności w sprawach wątpliwych będzie oznaczało konieczność zwrotu środków. Jak wynika z art. 15 ust. 1 ustawy, w przypadku ujawnienia w wyniku czynności sprawdzających, że kwota płatności dokonanej za pomocą bonu stanowi kwotę nienależnie pobraną, podlega ona zwrotowi. Z kolei ust. 5 tego artykułu za kwotę nienależnie pobranej płatności uważa:
- dokonaną za pomocą bonu, pobraną na podstawie zarejestrowania w PUE ZUS danych niezgodnych ze stanem faktycznym lub braku ich aktualizacji mimo wezwania,
- wydatkowaną na cele inne niż usługi hotelarskie lub imprezy turystyczne.
Jak widać, za taką nienależną płatność ustawa nie uważa płatności bonem „kupionym” lub za usługę, w której nie wzięło udziału dziecko, a nacisk został położony znowu na zapłatę za inne usługi.
Wykreślenie
To nie wszystkie sankcje, jakie grożą przedsiębiorcy. We wspomnianym tekście z 28 lipca informowaliśmy, że inną jest wykreślenie z listy podmiotów uprawnionych do przyjmowania bonów. Miejsce na liście można stracić, jeśli w trakcie czynności sprawdzających prowadzonych przez POT wyjdzie na jaw, że
przedsiębiorca podał nieprawdziwe dane, rejestrując się na swoim profilu w PUE ZUS albo w ogóle odmówił poddania się czynnościom sprawdzającym. Czynności takie będą jednak służyły POT nie tylko do potwierdzenia prawidłowości danych, ale także do sprawdzenia, czy nie dochodzi do nadużyć przy wykorzystaniu bonu.
Jak sprawdzić
No właśnie: jak będzie sprawdzane prawidłowe wykorzystanie bonu turystycznego? W odpowiedzi na nasze pytanie ministerstwo nie wyjaśniło, na czym czynności sprawdzające miałyby polegać.
Nie wiadomo też, w jakim stopniu wszelkie nieprawidłowości będą w ujawniane. Zwłaszcza jeśli w proceder będą zaangażowane obie strony, a nawet trzy – tj. przedsiębiorca, sprzedający i kupujący bon. Z pewnością jednak kluczowe będzie zdobycie przez POT w ogóle
informacji o podejrzeniu takich nieprawidłowości. Do tego przyczynić się może uruchomiony adres email, na który można je zgłaszać.
Podsumowując: przepisy nie są dostosowane np. do przeciwdziałania handlu bonami. Z uzasadnienia ustawy wynika, że starano się przeciwdziałać przede wszystkim płaceniu bonem za usługi inne niż turystyczne i noclegowe. Twórcy ustawy chyba nie docenili „pomysłowości” rodaków.
Stanowisko Ministerstwa Rozwoju z 6 sierpnia 2020 r. dla DGP
PYTANIE DGP: Czy i w jaki sposób może być sprawdzone prawidłowe wykorzystania bonu turystycznego, np. czy impreza turystyczna lub nocleg miał rzeczywiście miejsce? Kto i w jaki sposób będzie weryfikował, czy z noclegu/imprezy turystycznej skorzystało także dziecko?
MR: Polska Organizacja Turystyczna na mocy ustawy może dokonywać czynności sprawdzających, mających na celu weryfikację zgodności ze stanem faktycznym realizacji bonu turystycznego. Handel bonem turystycznym jest niezgodny z prawem. Ustawa o Polskim Bonie Turystycznym wyraźnie wskazuje, kto może wykorzystać bon: świadczenie musi być spożytkowane na dziecko, na które zostało przyznane. Oznacza to, że zapłata bonem na rzecz innego dziecka jest niezgodna z prawem. Z nienależytym wykonaniem mamy do czynienia na przykład wtedy, gdy usługa nie jest realizowana na rzecz dziecka, na które zostało przyznane świadczenie. Płatności bonem musi dokonać jednak osoba uprawniona.
PYTANIE DGP : Jak należy traktować sprzedawanie bonu?
MR: Zarówno sprzedawanie bonu, jak i używanie kupionego bonu, jest niezgodne z prawem. Kupujący mogą stać się ofiarami oszustwa. Nie można mieć pewności, czy środki na danym bonie nie zostały wcześniej wydane. Bon nie podlega wymianie na gotówkę, jak wskazuje art. 5 ust. 5 ustawy. Przestrzegamy turystów przed kupowaniem świadczenia przez internet. Należy pamiętać, że sam 16-cyfrowy kod nie wystarczy, żeby nim zapłacić za usługę turystyczną. Trzeba jeszcze dysponować drugim kodem, który przychodzi na telefon beneficjenta dopiero w momencie regulowania należności. Próba obejścia tego procesu może być traktowana jako próba oszustwa. W związku z doniesieniami medialnymi o ofertach odsprzedaży Polskiego Bonu Turystycznego, niezwłocznie podjęliśmy działania. Polska Organizacja Turystyczna uruchomiła specjalny adres mailowy
nieprawidlowosci@bonturystyczny.gov.pl, na który można zgłaszać nieprawidłowości. Zgłoszenia, które będą dotyczyć sprzedaży bonów, POT kierować będzie do organów ścigania. Na bieżąco monitorujemy przypadki odsprzedawania bonów. Są to jednostkowe przypadki, ale każde tego typu działanie będzie karane. Za wykorzystanie bonu niezgodnie z przeznaczeniem grozi kara grzywny albo pozbawienia wolności.
PYTANIE DGP: Czy przedsiębiorca lub organizacja pożytku publicznego wpisani na listę POT podmiotów akceptujących bon mogą odmówić turyście realizacji płatności bonem?
MR: Przedsiębiorca turystyczny lub organizacja pożytku publicznego będący wpisani na listę POT nie mogą odmówić turyście płatności za usługę poprzez bon. Takie przypadki należy zgłaszać na adres:
nieprawidlowosci@bonturystyczny.gov.pl.
PYTANIE DGP: Jakie sankcje przewidziane są dla osób, które w nieuprawniony sposób posłużyły się bonem?
MR: Osoba, która pobrała nienależnie świadczenie w formie bonu lub dodatkowe świadczenie w formie bonu, jest obowiązana do jego zwrotu.
Za nienależnie pobrane świadczenie w formie bonu lub dodatkowe świadczenie w formie bonu uważa się świadczenie pobrane:
‒ mimo braku prawa do tego świadczenia;
‒ na podstawie fałszywego oświadczenia, fałszywego dokumentu albo w innych przypadkach wprowadzenia w błąd przez osobę, która pobrała te świadczenia.
Nienależnie pobrane świadczenie w formie bonu oraz dodatkowe świadczenie w formie bonu podlegają egzekucji w trybie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w administracji.