Auto będzie można zarejestrować tam, gdzie się czasowo mieszka, a także w starostwie właściwym ze względu na miejsce sprzedaży. Nowy właściciel używanego pojazdu nie będzie musiał wymieniać tablic rejestracyjnych, nawet gdy mieszka w innym powiecie niż poprzedni. Zniknie obowiązek wydawania karty pojazdu w procesie pierwszej rejestracji.
Takie zmiany przewiduje skierowany do konsultacji projekt nowelizacji ustawy – Prawo o ruchu drogowym (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 1990 ze zm.).
Planowane uproszczenia są pokłosiem systematycznego wdrażania rozwiązań teleinformatycznych, które pozwalają gromadzić dane o kierowcach i pojazdach, zapewniając uprawnionym instytucjom dostęp do nich. W efekcie właściciele aut zaoszczędzą nie tylko czas, ale i pieniądze, bo część mających zniknąć obowiązków związana jest z wydatkami (przykładowo nowe tablice rejestracyjne kosztują dziś 80 zł).
Dobrą wiadomością dla zapominalskich kierowców jest propozycja, by znieść obowiązek posiadania przy sobie dokumentu prawa jazdy. W razie konieczności zatrzymania go przez policję odpowiednia wzmianka będzie wprowadzana do centralnej ewidencji kierowców (dokument wydany przez inny niż Polska kraj nadal trzeba będzie okazywać, a w razie potrzeby będzie on fizycznie zatrzymywany).
Warto przypomnieć, że po ubiegłorocznej nowelizacji prawa drogowego (Dz.U. z 2018 r. poz. 957) kierujący nie muszą już wozić ze sobą dowodu rejestracyjnego auta.
Etap legislacyjny
Projekt skierowany do konsultacji