Od września operator zacznie wyłączać sieci 3G. Dla wszystkich klientów oznacza to poprawę dostępu do internetu z najwyższymi prędkościami – dla niektórych również wymianę karty SIM czy telefonu

Technologia trzeciej generacji działała w Polsce od 2004 r. Jako pierwsza umożliwiła transmisję video i dostęp do internetu, przez co była prawdziwym skokiem w przyszłość. Dziś jednak częstotliwości zarezerwowane dla tego standardu muszą zostać przeznaczone na obsługę nowocześniejszej technologii 4G LTE. Ta bowiem stała się dominująca na rynku, w sieci Orange przepływa przez nią obecnie ponad 96 proc. danych. Umożliwia ona bardzo dobrą jakość rozmów i dostępu do internetu, a tego właśnie oczekują klienci.

Użytkownicy zyskają

Powodem wyłączania 3G jest też stale rosnąca liczba użytkowników oraz urządzeń korzystających z sieci komórkowej. Większy ruch wymaga poprawy standardu komunikacji mobilnej. Dlatego rozwijana jest sieć 4G oraz pojawiająca się z opóźnieniem w Polsce technologia 5G. Operatorzy działający w Polsce wciąż nie otrzymali pasm przeznaczonych dla 5G, ale Orange ma nadzieję, że jeszcze w tym roku dojdzie do pozytywnego rozstrzygnięcia aukcji na przeznaczone dla niej pasmo C. Nawet jeśli to się wydarzy, co w praktyce oznacza rozpoczęcie budowy 5G w docelowych pasmach, to LTE jeszcze przez kilka lat będzie królowało jako podstawowa technologia zapewniająca mobilną transmisję danych.

Wyłączenie 3G i włączenie w to miejsce 4G nie tylko poprawi zasięg tej drugiej technologii w skali ogólnopolskiej, lecz także zwiększy jakość dostępnych w niej usług. Taka zamiana ze starszej technologii na nowszą jest nazywana refarmingiem, czyli przekazaniem wykorzystywanej dotąd częstotliwości na inne potrzeby. Warto dodać, że tego rodzaju proces miał już miejsce w przeszłości. W latach 2020 i 2021 sieć Orange przeprowadzała refarming częstotliwości z pasma 2100 MHz. Wówczas przeznaczono pasmo wykorzystywane wcześniej do działania 3G na potrzeby 4G.

Po zaplanowanym wyłączeniu 3G nastąpi przeniesienie uwolnionego w ten sposób bloku 5 MHz z pasma zasięgowego 900 MHz na potrzeby sieci 4G/LTE. To w praktyce przełoży się na lepszą pojemność tej sieci, co będzie szczególnie odczuwalne na terenach oddalonych od stacji bazowych.

Jak tłumaczy Orange, dzięki obecnym zmianom użytkownicy zyskają zdecydowanie lepszy komfort korzystania z komórki. I to zarówno jeśli chodzi o jakość połączeń głosowych, jak i korzystania z internetu w telefonie. Technologia LTE oferuje znacznie lepszą jakość połączeń głosowych dzięki VoLTE (Voice over LTE). Natomiast prędkość transmisji danych w stronę użytkownika w przypadku Orange osiąga setki megabitów na sekundę.

Kolejne etapy

Proces wygaszania 3G zacznie się w drugiej połowie września i obejmie w pierwszej kolejności powiaty: wieruszowski, wieluński, pajęczański oraz złotowski i częściowo pilski i wałecki. Następnie będzie kontynuowany w innych regionach Polski. W październiku 3G zostanie wyłączona w powiatach chodzieskim, czarnkowsko-trzcianeckim, łaskim, obornickim, poddębickim, sieradzkim wągrowieckim i zduńskowolskim. Kolejne wyłączenia są przewidziane w 2024 r., a zakończenie całego procesu nastąpi w 2025 r. Jak zapewnia operator, wyłączenie 3G będzie następowało jedynie w regionach, w których Orange będzie w stanie obsłużyć pozostający w starszych technologiach ruch głosowy przy wykorzystaniu samego 2G.

Jednocześnie operator zachęca klientów do włączania VoLTE w telefonach wspierających tę funkcjonalność, wymiany kart SIM 2G/3G na 4G/5G oraz przechodzenia na urządzenia wspierające VoLTE.

Zmiany nie trzeba się więc obawiać. Proces został tak zaplanowany, by zapewnić klientom bezpośrednie przejście na usługi 4G/VoLTE.

Jak się przygotować?

Dla niektórych osób wygaszanie 3G może oznaczać konieczność wymiany karty SIM. O tym, czy jest to niezbędne, można się przekonać na własną rękę. Wystarczy spojrzeć na ikonkę sieci w górnym rogu smartfonu. Jeśli pokazuje 4G, LTE lub 5G, nie ma konieczności zmiany.

Ale to niejedyny sposób na upewnienie się, czy karta SIM jest dobra. Można też wysłać bezpłatny SMS o treści „KARTA” na nr 80233. Wysyłając go, udziela się jednorazowej zgody transmisyjnej na weryfikację urządzenia.

Usługa jest dostępna dla klientów indywidualnych oraz małych i średnich firm korzystających z ofert abonamentowych i prepaid. Dotyczy to także użytkowników nju mobile.

Kartę, jeśli zajdzie taka potrzeba, można bezpłatnie wymienić w każdym salonie Orange.

Klienci korporacyjni również mają dostęp do usługi sprawdzenia karty SIM przez SMS. W razie konieczności wymiany pierwszym kontaktem w ich przypadku będzie jednak opiekun klienta biznesowego.

Użytkownicy Orange Flex mogą sprawdzić swoją kartę i telefon za pomocą dostępnego w aplikacji czatu. Jeśli karta SIM będzie wymagać wymiany, wystarczy złożyć takie zlecenie bez wychodzenia z domu, bezpośrednio w aplikacji (opcja dostępna w zakładce „Karty SIM”). Nową kartę bezpłatnie dostarczy wówczas kurier.

Jeśli mamy starszy telefon, ale korzystamy w nim z internetu, być może przydatna będzie również wymiana modelu. Przed zakupem nowego urządzenia warto sprawdzić, czy dotychczasowy model obsługuje VoLTE. To, że telefon wykorzystuje sieć 4G LTE do internetu, nie oznacza, że umożliwia rozmowy z użyciem tejże sieci.

Można to zrobić samodzielnie, wchodząc na stronę internetową www.orange.pl/zobacz/wylaczamy-3g, i dowiedzieć się, jaki model smartfona jest rekomendowany do obsługi VoLTE w Orange Polska. Lista jest regularnie poszerzana o kolejne typy urządzeń. Jednocześnie operator zaznacza, że wszystkie telefony w jego ofercie od lipca 2021 r. mają domyślnie włączoną tę funkcję.

Innym sposobem jest wysłanie, podobnie jak w przypadku weryfikacji karty, bezpłatnego SMS-a na numer 80233.

Jeśli się okaże, że jest konieczna wymiana urządzenia, można to zrobić poprzez operatora, w którego ofercie od dwóch lat znajdują się tylko urządzenia obsługujące VoLTE. Co więcej, systematycznie są też dodawane kolejne modele do listy urządzeń, które obsługują VoLTE. Dotyczy to również urządzeń odnowionych.

Planując wymianę sprzętu w salonie, warto zabrać ze sobą stary model telefonu. Orange przyjmie go i przekaże do recyklingu lub utylizacji. W przypadku nowszych urządzeń, które jednak wymagają wymiany, konsultanci sprawdzą, czy będzie dostępna opcja odkupu, dzięki której można zyskać bon na zakup nowego telefonu.

Co z 2G

Pojawia się pytanie, czy po 3G przyjdzie z czasem kolej na 2G? Ze względu na biznesowe zastosowania 2G, chociażby w rozwiązaniach M2M, ta sieć będzie jednak w najbliższych latach działać bez zmian.

Obecnie Orange skupia się na sprawnym i komfortowym dla klientów wyłączeniu 3G. Wynika to z rozwoju technologii telekomunikacyjnych i ewolucji tego, jak korzystają z sieci klienci. Aby zapewnić jak najlepsze działanie sieci, konieczne jest racjonalne gospodarowanie zasobami częstotliwości, które nie są nieskończone.

OP

Kamienie milowe

1G – sieć analogowa wdrożona na początku lat 80. XX w. W Polsce zadebiutowała na początku lat 90.

2G – pierwsza w pełni cyfrowa sieć telefonii komórkowej, której działanie rozpoczęło się w 1991 r. W Polsce zadebiutowała w 1996 r. Dzięki niej pojawiła się usługa SMS, poprawiła się jakość rozmów oraz pojawiła możliwość transmisji danych.

3G – sieć zadebiutowała na świecie 2001 r., a w Polsce w 2004 r. Sprawiła, że telefony przestały być wyłącznie urządzeniami do wykonywania połączeń głosowych. Stały się też narzędziami dostępu do internetu, co przyniosło pojawienie się na rynku pierwszych smartfonów. Oferowała prędkość przesyłu danych na poziomie ok. 42 Mb/s.

4G – kolejna generacja, która powstała w 2008 r, a w Polsce pojawiła się dwa lata później. Zwiększyła prędkość przesyłu danych do ok. 300 Mb/s. Od swojej poprzedniczki różni się więc szybkością transferu danych pomiędzy urządzeniami, a także przepustowością przesyłu i pozwala na jednoczesne korzystanie z niej przez większą liczbę użytkowników.

5G – pierwsze wdrożenie tej technologii na świecie miało miejsce w 2018 r. W Polsce ruszyła w 2020 r. Technologia ta pozwala na korzystanie z łącza o szybkości pobierania rzędu 600 Mb/s i więcej. Prędkości pobierania konkurują tym samym ze światłowodem. Pozwala też na obsłużenie znacznie większej liczby urządzeń w danej przestrzeni. To otwiera drogę do usług opartych na IoT (Internet of Things, czyli Internet Rzeczy).

PARTNER

ikona lupy />
Fot. materiały prasowe