"Polskie telekomy zaczęły powielać model biznesowy telewizji kablowej polegający na łączeniu produktów, jednocześnie starając się bronić swojej bazy klientów i łagodząc spadek przychodów na coraz bardziej konkurencyjnym i nasyconym rynku. Kładą one także nacisk na obniżanie kosztów utrzymania abonenta (niższy wskaźnik rezygnacji) oraz sprzedaż produktów pokrewnych lub droższych (cross-selling i upselling), co może przynieść przyrost średniego przychodu od jednego abonenta (ARPU)" - czytamy w raporcie.
BESI wyjaśnia, że jeśli chodzi o łączenie produktów, głównymi produktami służącymi do różnicowania oferty stały się mobilne usługi szerokopasmowe i usługa płatnej telewizji.
Po porównaniu ofert najważniejszych graczy rynkowych w Polsce, analitycy Biura Maklerskiego BESI zwracają uwagę na Cyfrowy Polsat, który jest "top pickiem" z rekomendacją "kupuj" i zwiększoną ceną docelową akcji do 27,1 zł z 23,8 zł.
"Zdaniem analityków, SmartDOM to bardzo atrakcyjna oferta, którą konkurentom spółki trudno będzie skopiować. Analitycy spodziewają się 50 tys. nowych przyłączeń netto w 2014E i 100 tys. w następnych latach. Oprócz istotnego efektu synergii, niedawne przejęcie przez spółkę Polkomtela daje jej znaczny potencjał łączenia ofert, który powinien umożliwić spółce obronę przychodów ogółem i podniesienie marży EBITDA. Analitycy nie sądzą, aby widoczne upusty cenowe miały negatywny wpływ na marżę EBITDA, ponieważ oferta zachęca do upsellingu w ramach istniejących usług, wywierając pozytywny wpływ na ARPU/klienta, podczas gdy efekt bieżącej synergii kosztowej pozytywnie wpływa na koszty operacyjne (OPEX). Biorąc pod uwagę potencjał wzrostowy spółki, bazujący na łączeniu istniejącej i potencjalnej nowej bazy klientów, analitycy uważają, że Cyfrowy Polsat zasługuje na wyższą premię" - napisało BESI.
Analitycy podtrzymali rekomendację "kupuj" dla Orange Polska, jednak obniżyli cenę docelową akcji spółki do 10,8 zł z 12,6 zł.
"Nowa oferta Orange Polska NJU.mobile odniosła sukces komercyjny, generując najwięcej nowych przyłączeń netto w telefonii komórkowej w ciągu ostatnich 12 miesięcy i pozytywnie wpływając na koszt pozyskania klienta (SAC). BESI spodziewa się, że spółka odzyska swoją pozycję konkurencyjną dzięki efektowi łączenia produktów w Orange Open i NJU.mobile. Silny ruch Orange w stronę łączenia produktów powiększył bazę klientów 3P spółki w 1Q14 o 50 proc. rok do roku, co ma również pozytywny wpływ na średni przychód od jednego abonenta szerokopasmowego (ARPU) (+1,5 proc. RDR w 1Q14). Analitycy postrzegają potencjalną deregulację rynku hurtowego dostępu do internetu (BSA) w 76 gminach jako lekko pozytywną dla spółki, ponieważ umożliwiłaby jej bardziej efektywne konkurowanie z telewizją kablową, która obecnie dominuje na tych obszarach" - czytamy dalej.
Spółką najmniej preferowaną przez BESI jest Netia. Analitycy redukują rekomendację do "neutralnie" i obniżają cenę docelową akcji do 5,4 zł z 5,8 zł.
"Chociaż Netia modernizuje swoją sieć do standardu NGA, jej baza klientów B2C rośnie tylko w obszarze telewizji, a jej wielkość, zdaniem BESI, nadal jest poniżej zadowalającego poziomu. Jednocześnie spółka broni swojej bazy B2B, charakteryzującej się wysoką marżą, kosztem silnego obniżenia ARPU (-16 proc. RDR w 1Q14). Zdaniem BESI, głównym czynnikiem stanowiącym o atrakcyjności Netii jest jej stosunkowo hojna polityka dystrybucji zysków, ze stopą dywidendy na poziomie 8 proc. Jednak obecnie w centrum uwagi znajduje się możliwość ewentualnego przejęcia, po niedawnym złożeniu przez Vectrę, drugiego co do wielkości operatora telewizji kablowej w Polsce, oferty na 33 proc. udziałów w Netii, po 5,41 zł za akcję. Biorąc pod uwagę skalę efektu synergii w następstwie przejęcia, zarówno po stronie przychodów jak i kosztów, wycena 5,41 zł za akcję jest zbyt niska. Model wyceny BESI sugeruje 6,7-6,8 zł za akcję, w zależności od scenariusza podziału spółki" - napisało BESI.