Chociaż strona rządowa dostrzega, że domy pomocy społecznej (DPS) mają kłopoty z mieszkańcami, którzy po alkoholu dezorganizują ich funkcjonowanie, to na razie nie ma pomysłu, co w tej sprawie zrobić.

Taka jest najważniejsza konkluzja z dyskusji, jaka odbyła się na ostatnim posiedzeniu zespołu ds. ochrony zdrowia i polityki społecznej Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego (KWRiST). Na wniosek Związku Powiatów Polskich (ZPP) został podjęty na nim temat związany z wprowadzaniem zakazu spożywania alkoholu w DPS. Jak pisaliśmy w DGP („Mieszkańcy nadużywający alkoholu problemem dla DPS”, DGP nr 193/23), dyrektorzy placówek coraz częściej sięgają po takie rozwiązanie, tyle że takie postępowanie nie ma podstawy prawnej. Natomiast z uwagi na fakt, że pijani mieszkańcy są dla domów coraz większym problemem, ZPP postanowił poruszyć go na forum zespołu KWRiST i zaapelował o podjęcie jakichś działań w tej sprawie przez Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej (MRiPS) oraz Ministerstwo Zdrowia (MZ).

– Od przedstawicieli obydwu resortów usłyszeliśmy, że zdają sobie sprawę, z jakim problemem mierzą się DPS, ale nie bardzo wiedzą, jak go legislacyjnie rozwiązać. Jednocześnie w związku z tym, że jesteśmy w sytuacji powyborczej, to ostatecznie stanęło na tym, że wrócimy do tego tematu na zespole KWRiST za trzy miesiące i wtedy będziemy już oczekiwać konkretnych propozycji ze strony rządu – mówi Bernadeta Skóbel z ZPP.

Dodaje, że ZPP zaproponował, aby odpowiednie regulacje, które pozwalałyby dyrektorom na wprowadzanie ograniczeń w spożywaniu alkoholu przez mieszkańców DPS (nie całkowitego zakazu), zostały uwzględnione w przepisach ustawy z 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 165 ze zm.). Należałoby ją znowelizować w tym zakresie.

Na tym samym posiedzeniu zespół KWRiST miał też wydać opinie do dwóch projektów rozporządzeń przygotowanych przez MRiPS, w sprawie: DPS oraz mieszkań treningowych i wspomaganych. Jednak tak się nie stało i będą one opiniowane w trybie obiegowym, ponieważ resort rodziny wprowadził w obydwu projektach dodatkowe, nowe modyfikacje. W przypadku rozporządzenia dotyczącego DPS najważniejsza zmiana jest związana z przepisami określającymi zasady świadczenia przez te placówki usług pobytu krtótkoterminowego w formie całodobowej. Nowe brzmienie projektu doprecyzowuje, że wymóg wydzielenia pomieszczeń przeznaczonych na pobyt czasowy będzie odnosić się tylko do pokoi mieszkalnych.

Z kolei w projekcie rozporządzenia o mieszkaniach treningowych i wspomaganych MRiPS postanowiło, aby tak jak chciały tego samorządy, został wydłużony okres na ich dostosowanie pod kątem maksymalnej liczby osób, które mogą w nich mieszkać. Wcześniejsze wersje projektu zakładały, że do końca tego roku w obydwu typach mieszkań może być nie więcej niż 10 osób, do 31 grudnia 2024 r. siedmiu mieszkańców, natomiast docelowo od 1 stycznia 2025 r. limit będzie wynosił sześciu mieszkańców. Tymczasem w najnowszej wersji projektu przepisy wskazują, że siedem osób będzie mogło przebywać w mieszkaniu treningowym lub wspomaganych do 31 grudnia 2025 r., a więc o rok dłużej. W efekcie standard sześcioosobowych mieszkań samorządy będą musiały osiągnąć od 1 stycznia 2026 r.©℗