Wojewoda zdecyduje według własnego uznania, co jest inwestycją patriotyczną, i zezwoli na jej realizację, a na ten cel uczelnia będzie mogła przejąć nieruchomości należące do samorządów. Takie obawy przedstawia Związek Powiatów Polskich (ZPP) w opinii wydanej do projektu specustawy dotyczącej budowy strzelnic przy uczelniach.

Chodzi o projekt ustawy o inwestycjach w zakresie budowy strzelnic oraz innych inwestycjach kształtujących postawy patriotyczne i wychowanie w poczuciu odpowiedzialności za państwo polskie realizowanych przez uczelnie, który został zgłoszony w Sejmie jako inicjatywa posłów PiS. Obecnie czeka on na I czytanie w sejmowych komisjach: edukacji, nauki i młodzieży oraz infrastruktury.

Brak definicji

Założeniem proponowanej regulacji – jak twierdzą projektodawcy – jest wprowadzenie ułatwień proceduralnych, pozwalających na sprawną realizację budowy strzelnic oraz „innych inwestycji kształtujących postawy patriotyczne i wychowanie w poczuciu odpowiedzialności za państwo polskie”. Decyzja o zezwoleniu na realizację inwestycji ma być wydawana w ciągu miesiąca na wniosek inwestora (uczelni) przez wojewodę właściwego ze względu na miejsce inwestycji. Ewentualne odwołanie będzie rozpatrywać minister infrastruktury.

ZPP podnosi, że projekt nie definiuje, czym są owe „inne inwestycje”. Zdaniem związku oznacza to dowolną interpretację regulacji ustawy, bowiem w zakresie tego pojęcia potencjalnie mogą się mieścić wszystkie rodzaje inwestycji realizowane przez uczelnie.

– Zakwalifikowanie konkretnej inwestycji jako innej inwestycji będzie w praktyce zależało od uznania wojewody – zauważa związek. W związku z tym postuluje on precyzyjne zdefiniowanie pojęcia innych inwestycji, ewentualnie ograniczenie zakresu przedmiotowego ustawy wyłącznie do strzelnic.

1 miesiąc w takim terminie wojewoda ma wydać zgodę na realizację inwestycji

Kolejny zarzut ZPP dotyczy tego, że projektodawcy nie określili i nie oszacowali skutków proponowanych zmian, w tym finansowych, w odniesieniu do jednostek samorządu terytorialnego.

– Jest bowiem bezspornym, że nieruchomości będące własnością JST mogą być przejęte na potrzeby realizacji konkretnej inwestycji. Bezspornym jest również, że ustawa stawia w uprzywilejowanej pozycji uczelnie jako potencjalnych inwestorów i uprawnia je do ingerencji w prawa podmiotów trzecich, w tym w prawa przysługujące JST. Uzasadnia to ograniczenie zakresu przedmiotowego ustawy wyłącznie do inwestycji dotyczących budowy strzelnic i niezbędnych inwestycji towarzyszących – stwierdza ZPP.

Problem z brakiem definicji wyrażenia „innych inwestycji kształtujących postawy patriotyczne i wychowanie w poczuciu odpowiedzialności za państwo polskie” powoduje też otwarcie katalogu inwestycji celu publicznego realizowanych przez uczelnie. Projekt przewiduje bowiem, że inwestycje, o których w nim mowa, będą celami publicznymi w rozumieniu ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 344), a więc inwestycjami celu publicznego.

Wbrew samorządom

ZPP domaga się także skreślenia trzech regulacji zawartych w projekcie jako zbyt daleko ingerujących w prawa i obowiązki JST.

Jako pierwszy do usunięcia miałby być przepis, który przewiduje zasadniczo wyłączenie stosowania ustawy z 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 503 ze zm.). Mówi on także, że decyzja o zezwoleniu na realizację inwestycji wiąże organy przy sporządzaniu studium i miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, oraz organy wydające decyzje o warunkach zabudowy i pozwolenia na budowę. Zdaniem ZPP w praktyce oznacza to wyłączenie władztwa planistycznego gminy, a także ograniczenie swobody organów przy wydawaniu pozwoleń na budowę.

Po drugie, związek krytykuje przepis, zgodnie z którym drogi publiczne wybudowane w wyniku realizacji inwestycji przekazuje się właściwemu zarządcy drogi z dniem wydania pozwolenia na użytkowanie. W ocenie ZPP oznacza to, że samorządy mogą bez własnej woli otrzymać nieruchomości drogowe na własność, a tym samym będą zmuszone ponosić koszty na ich utrzymanie. Związek postuluje więc rezygnację z tego rozwiązania.

Wreszcie trzecia regulacja, która zdaniem ZPP powinna wypaść z projektu, dotyczy tego, że wojewoda ma nadawać decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji rygor natychmiastowej wykonalności – na wniosek inwestora uzasadniony interesem publicznym. Przepis ten przewiduje także, że odwołanie od decyzji wnosi się w terminie 7 dni od dnia jej doręczenia stronie albo w ciągu 14 dni od dnia obwieszczenia lub doręczenia zawiadomienia o wydaniu decyzji. – Projektowane rozwiązania w praktyce utrudnią zainteresowanym stronom postępowania terminowe i skuteczne skorzystanie z odwołania. Uzasadnia to skreślenie przepisu omawianej specustawy – przekonuje ZPP.

Opinia zarządu powiatu

Ponadto ZPP proponuje uzupełnienie katalogu podmiotów, do których wojewoda występuje o opinie przed wydaniem decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji. Związek postuluje dodanie do niego właściwego miejscowo zarządu powiatu. Zwraca przy tym uwagę, że projekt już teraz przewiduje zasięganie opinii tego organu jako zarządcy dróg powiatowych, a także starosty (stojącego na czele zarządu powiatu) jako organu właściwego w sprawach ochrony gruntów rolnych i leśnych. Poza tym na wspomnianej liście podmiotów opiniujących wydanie decyzji znajdują się już organy wykonawcze samorządu województwa i gminy. ©℗