Jego celem jest m.in. wprowadzenie do polskiego porządku prawnego wymogów dwóch unijnych rozporządzeń. Oba dotyczą użytkowania Systemu Informacyjnego Schengen (SIS), pierwsze rozporządzenie w zakresie powrotu nielegalnie przebywających obywateli państw trzecich, a drugie dotyczące m.in. odpraw granicznych.
Zgodnie z proponowanymi przepisami komendant główny Straży Granicznej będzie musiał zamieszczać i aktualizować dane o cudzoziemcach zobowiązanych do wyjazdu z UE w SIS.
– Wpisy do SIS dotyczące powrotu oraz wymiana informacji uzupełniających powinny ułatwić właściwym organom podejmowanie niezbędnych środków w celu wykonania decyzji nakazujących powrót – wyjaśnia Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, które przygotowało projekt.
10 tys. rocznie zapada decyzji zobowiązujących cudzoziemców do powrotu
Dodaje, że system powinien przyczyniać się do identyfikowania obywateli państw trzecich objętych decyzją nakazującą powrót, którzy ukryli się i zostali zatrzymani w innym państwie członkowskim, a także pomóc w wymianie informacji na ich temat między państwami członkowskimi.
– Środki te powinny pomóc w zapobieganiu migracji nieuregulowanej i wtórnym przepływom oraz w powstrzymywaniu tych zjawisk, a także wzmacniać współpracę między organami państw członkowskich – uważa resort.
Projekt nowelizacji przewiduje też wiele innych zmian. Przykładowo zakłada przeniesienie kompetencji szefa Urzędu ds. Cudzoziemców na komendanta głównego Straży Granicznej jako organu wyższego stopnia w stosunku do komendantów oddziałów Straży Granicznej i komendantów placówek Straży Granicznej w niektórych sprawach administracyjnych, np. wydalenia obywatela państwa członkowskiego UE. Przejmie on także organizację dobrowolnych powrotów, a także przenoszenia cudzoziemca do innego kraju unijnego.
Projekt przewiduje też zmiany dotyczące wymogu posiadania przez obcokrajowców potwierdzonej znajomości języka polskiego. Zgodnie z obowiązującym stanem prawnym jednym z warunków, jakie musi spełnić cudzoziemiec ubiegający się o udzielenie zezwolenia na pobyt rezydenta długoterminowego UE, jest potwierdzenie umiejętności władania językiem polskim. Znajomość tę potwierdzać może np. urzędowe poświadczenie znajomości języka polskiego. Z uwagi na duże zainteresowanie tym dokumentem cudzoziemcy długo muszą czekać na termin egzaminu. Projekt zakłada rozszerzenie listy o kolejne certyfikaty, które potwierdzą znajomość polskiego.
– Zostaną one konkretnie określone w rozporządzeniu. Zachowany zostanie zaś minimalny poziom biegłości językowej B1. Taki zabieg pozwoli na to, żeby również inne wiarygodne certyfikaty znajomości języka polskiego mogły poświadczać posiadane kompetencje – twierdzi resort. ©℗
Etap legislacyjny
Projekt trafi do Sejmu