W dniu, w którym samorządowcy przygotowali okrągły stół w sprawie uchodźców, rząd zorganizował własne wydarzenie z udziałem zagranicznych ministrów. Czy to początek końca dobrej współpracy administracji lokalnej i centralnej w sprawie Ukrainy?

W obradach okrągłego stołu we Wrocławiu udział wzięło kilkuset samorządowców (także z Ukrainy), przedstawicieli organizacji pozarządowych, świata biznesu i nauki. Głównym celem spotkania było wypracowanie – na bazie dotychczasowych doświadczeń – rekomendacji dla rządu dotyczących funkcjonowania polskich miast i gmin przyjmujących uchodźców.
– Jako samorządowcy czy organizacje pozarządowe wykonujemy codzienną, tytaniczną wręcz pracę, ale potrzebujemy rozwiązań systemowych, które muszą zostać wypracowane natychmiast. Czas na spontaniczne działania minął – mówi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu i prezes Ruchu Samorządowego TAK! Dla Polski.
Choć na obrady okrągłego stołu zaproszenia otrzymała także strona rządowa, odzew był raczej mizerny. – Obecni byli wojewoda dolnośląski, dyrektor jednego z departamentów w MSWiA oraz wiceszef Kancelarii Prezydenta RP Piotr Ćwik – mówi nam osoba zaangażowana w organizację wydarzenia we Wrocławiu. Nasi rozmówcy zwracają też uwagę, że z zaproszenia nie skorzystał marszałek Senatu Tomasz Grodzki. Jak słyszymy, nie mógł wziąć udziału w obradach „z uwagi na inne zobowiązania”.
Samorządowcy nie kryją rozczarowania. – Jasne, że chcielibyśmy obecności samego pana premiera, bo to rząd polski będzie głównym adresatem wszystkich rekomendacji. To nie jest spotkanie konfrontacyjne, lecz służące poszukiwaniu dobrych, systemowych rozwiązań – mówi Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia.
Kolejny rozmówca DGP twierdzi, że problemem dla strony rządzącej było to, że okrągły stół firmowany był m.in. przez wspomniany Ruch Samorządowy TAK! Dla Polski, zrzeszający ok. 450 wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. PiS traktuje inaczej to stowarzyszenie niż pozostałe ogólnopolskie korporacje samorządowe, takie jak Związek Miast Polskich czy Związek Gmin Wiejskich RP. Dla partii rządzącej stowarzyszenie, któremu szefuje Jacek Karnowski, to coś w rodzaju potencjalnej trampoliny dla czołowych samorządowców planujących start w wyborach parlamentarnych. – Dobrze by było, by takie wydarzenia były wspólnie organizowane od początku do końca. Jeśli promowana ma być jakaś jedna narracja, nie jest to dobre ani dla sprawy, ani dla obu stron – przyznaje nasz rozmówca z rządu. Inny wskazuje, że w ramach rządowo-samorządowej Komisji Wspólnej powstał niedawno zespół roboczy ds. uchodźców. – Tak więc platforma dla bieżącej współpracy już jest – przekonuje.
Ale uwadze samorządowców nie umknęło to, że tego samego dnia, gdy oni obradowali we Wrocławiu, rząd – a konkretnie MSWiA – zorganizował własne wydarzenie w postaci międzynarodowej konferencji ministrów ds. uchodźców wojennych z Ukrainy. Otworzył je szef resortu minister Mariusz Kamiński.
Z kolei samorządowcy przygotowali zestaw rekomendacji w różnych obszarach. W kwestii rynku pracy pojawiły się propozycje stworzenia programu finansowego wsparcia dla firm w tworzeniu nowych miejsc pracy, bazy kompetencji uchodźców czy ujednolicenia dostępu do rynku pracy. W kwestiach mieszkalnictwa uczestnicy obrad proponują wypracowanie systemu relokacji między miastami i międzynarodowej, wykorzystanie pustostanów czy uelastycznienie najmu. Z kolei w przypadku zdrowia pojawił się m.in. postulat zwiększenia finansowania NFZ proporcjonalnie do liczby uchodźców z Ukrainy na terenie danego województwa oraz przyspieszenia procedur związanych z wydawaniem prawa do wykonywania zawodów medycznych i nostryfikacji dyplomów. W kwestiach finansowych jeden z ciekawszych postulatów dotyczy wzrostu udziału samorządów w PIT oraz podwyższenia do 2 proc. możliwości odpisu z PIT na rzecz NGO (plus jednoczesne wprowadzenie możliwości odliczenia 1 proc. CIT na ten sam cel). W aspekcie międzynarodowym padła propozycja, by polskie samorządy stały się „liderami minisieci europejskich” powołanych w celach odbudowy konkretnych miast w Ukrainie. Postuluje się też zaproszenie przedstawicieli ukraińskich, mołdawskich i gruzińskich do składu Europejskiego Komitetu Regionów (organu doradczego UE), a także utworzenia dla Ukrainy przedakcesyjnego europejskiego funduszu „Odbudowa – Stabilizacja – Rozwój”.
Samorządowcy spiszą rekomendację w tzw. białej księdze i skierują ją do prezydenta Andrzeja Dudy, premiera Mateusza Morawieckiego oraz marszałków Sejmu i Senatu. ©℗