Od 1 lipca odpady odbierze firma wybrana przez gminę. W zamian mieszkańcy będą uiszczać opłaty na rzecz samorządu. Tam, gdzie nie uda się wyłonić wykonawcy, o firmę odbierającą śmieci będą musieli zatroszczyć się sami.
Czy gmina powinna informować o nowych zasadach
W gminie, w której mieszka czytelnik, wiele osób nie wie, jakie zasady odbioru śmieci będą obowiązywały od 1 lipca. Czy gmina powinna poinformować o tym mieszkańców?
Każda gmina na swoich stronach internetowych lub w sposób zwyczajowo przyjęty powinna przekazać swoim mieszkańcom informacje o: firmie, która będzie odbierała odpady (siedziba i adres firmy albo imię, nazwisko i adres wykonawcy usługi), sposobach zagospodarowania śmieci przez firmę odbierającą odpady, ilości śmieci, które trafiły do recyklingu i odzysku, a także o tym, ile odpadów trafiło na wysypisko. Niezależnie od tego nowe zasady związane z odbiorem śmieci znajdują się w regulaminie utrzymania czystości i porządku przyjętym przez radę gminy. Uchwała ta to akt prawa miejscowego, która wraz z uchwałami towarzyszącymi, np. dotyczącymi wzoru deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami czy samej wysokości opłaty, tworzy zbiór lokalnych przepisów związanych z nowymi zasadami odbioru śmieci. Dokumenty te są dostępne na specjalnej stronie internetowej gminy – w biuletynie informacji publicznej.
Podstawa prawna
Ustawa z 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminie (Dz.U. z 2012 r. poz 391 z późn. zm.).
Czy muszę mieć umowę z firmą odbierającą odpady
Tam gdzie mieszkam, nie został rozstrzygnięty przetarg na odbieranie odpadów. Nie ma szans, aby stało się to do końca czerwca, a nowe przepisy zaczną obowiązywać od początku lipca. Czy w takiej sytuacji będę musiał podpisać sam umowę z firmą śmieciową?
Ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach przewiduje sytuację, w której 1 lipca gmina nie uruchomi systemu i nie rozpocznie odbioru śmieci na swoim terenie. Zgodnie z jej przepisami w przypadku gdy samorząd nie realizuje obowiązku odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości, właściciel jest zobowiązany do przekazania ich na koszt gminy podmiotowi odbierającemu, wpisanemu do rejestru działalności regulowanej (taki rejestr prowadzi gmina). Jeżeli w gminie nie da się rozstrzygnąć postępowania przetargowego na odbiór odpadów do końca czerwca, na każdym właścicielu nieruchomości (w przypadku wspólnot i spółdzielni powinni to zrobić w imieniu właścicieli zarządcy) ciąży obowiązek podpisania umowy z firmą śmieciową. Zanim jednak właściciel podpisze umowę, powinien dowiedzieć się w gminie o planowanym okresie opóźnienia w wykonywaniu nałożonych na nią ustawowych obowiązków.
Należy pamiętać, że w takiej sytuacji gmina jest zobowiązana zwrócić właścicielowi koszty odbioru śmieci poniesione od 1 lipca do czasu uruchomienia systemu wywozu odpadów. W podpisywanej z firmą odbierającą umowie należy zwrócić uwagę na termin jej wypowiedzenia – powinien być jak najkrótszy. Od momentu, w którym gmina upora się z procedurami, to ona przejmie na siebie obowiązek odbierania śmieci. Nie ma zatem sensu podpisywać długiej umowy, a tym bardziej umowy o długim terminie wypowiedzenia. W takim przypadku lepiej poszukać innego przedsiębiorstwa. W przeciwnym razie może dojść do zdublowania obowiązków i podwójnego płacenia: oddzielnie gminie na podstawie złożonej deklaracji i oddzielnie firmie na podstawie podpisanej umowy. Podpisanie umowy to jednak nie koniec obowiązków dla właściciela nieruchomości, w której nie ruszył gminny system odbioru odpadów. Kolejny wiąże się z koniecznością opłacania należności za odbierane odpady. Opłacone faktury będą stanowić podstawę do ubiegania się od gminy o zwrot pieniędzy. Gdy system już ruszy, właściciel nieruchomości powinien rozwiązać umowę z firmą, która wywoziła śmieci w okresie przejściowym. Termin wypowiedzenia będzie jednak wynikał z podpisanej umowy. Aby odzyskać swoje pieniądze, należy napisać do gminy oficjalne pismo i poprosić w nim o zwrot kosztów związanych z koniecznością zawarcia po 1 lipca 2013 r. umowy z firmą wywozową. Powinno się w nim wskazać kwotę, której zwrotu się domagamy, podstawę prawną – czyli art. 6s ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, oraz podstawę faktyczną – czyli opis całej sytuacji związanej z opóźnionym uruchomieniem gminnego systemu wywozu śmieci. Do pisma należy również dołączyć kopie wszystkich opłaconych po 1 lipca 2013 r. faktur od firmy wywozowej.
Podstawa prawna
Art. 6s ustawy z 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminie (Dz.U. z 2012 r. poz. 391 z późn. zm.).
Czy są konsekwencje niezłożenia deklaracji
W mojej gminie nie wszyscy mieszkańcy złożyli deklarację o wysokości opłaty za odbiór odpadów. Czy w takim przypadku opłatę ustali wójt?
W przypadku niezłożenia deklaracji przez właściciela nieruchomości prezydent, burmistrz lub wójt określą w drodze decyzji wysokość opłaty, biorąc pod uwagę szacunki, w tym średnią ilość odpadów powstających na nieruchomościach o podobnym charakterze. Wydana decyzja będzie więc podstawą formalno-prawną do uiszczenia opłat. Oczywiście tak jak w przypadku każdej decyzji, w razie jej kwestionowania zobligowany do uiszczania opłat właściciel może odwołać się do samorządowego kolegium odwoławczego. Po wyczerpaniu tej drogi przysługiwać mu też będzie skarga do samorządowego kolegium odwoławczego. To jednak nie koniec przypadków, w których szef gminy władczo będzie mógł określić obowiązki mieszkańców. Zgodnie z ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminie w razie stwierdzenia, że właściciel nieruchomości nie uiścił opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi albo uiścił ją w wysokości niższej od należnej, wójt, burmistrz lub prezydent miasta określają w drodze decyzji wysokość zaległości z tytułu opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. W tej sytuacji kwestionowanie decyzji wójta jest możliwe na analogicznych zasadach jak w przypadku niezłożenia deklaracji.
Podstawa prawna
Art. 6o i 6p ustawy z 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminie (Dz.U. z 2012 r. poz. 391 z późn. zm.).
Czy należy skorygować deklarację
W trakcie wakacji do kraju wraca syn z rodziną i będzie na stałe zamieszkiwał u mnie. Czy w takim przypadku powinienem złożyć korektę deklaracji o wysokości opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi?
Zgodnie z przepisami ustawy o utrzymaniu czystości w gminie właściciel nieruchomości jest obowiązany złożyć do wójta, burmistrza lub prezydenta miasta deklarację o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi w terminie 14 dni od dnia zamieszkania na danej nieruchomości lub powstania na danej nieruchomości odpadów komunalnych. Jednocześnie w przypadku zmiany danych będących podstawą ustalenia wysokości należnej opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi lub określonej w deklaracji ilości odpadów komunalnych właściciel nieruchomości ma obowiązek złożenia nowej deklaracji w terminie 14 dni od dnia zmiany. W konsekwencji w przypadku zmiany liczby osób zamieszkałych w danym gospodarstwie domowym właściciel nieruchomości musi złożyć nową deklarację. Jednocześnie ustawa przewiduje, że opłatę za gospodarowanie odpadami komunalnymi w zmienionej wysokości uiszcza się za miesiąc, w którym nastąpiła zmiana. Zmienione deklaracje mogą być również składane za pomocą środków elektronicznej komunikacji. Warto zwrócić uwagę, że wójt, burmistrz lub prezydent miasta w przypadku uzasadnionych wątpliwości co do danych zawartych w deklaracji mają prawo do skorygowania należnej opłaty w drodze decyzji administracyjnej.
Podstawa prawna
Art. 6m ustawy z 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminie (Dz.U. z 2012 r. poz. 391 z późn.zm.).
Czy firma odbierze spod domu stary telewizor
Czy podmiot wyłoniony przez gminę w przetargu na odbiór odpadów komunalnych zabierze także bezpośrednio od mieszkańców niepotrzebny sprzęt gospodarstwa domowego?
W każdej gminie, w której od 1 lipca 2013 r. ruszy obowiązkowy system odbioru odpadów komunalnych, wyłoniona w drodze przetargu firma powinna odbierać śmieci bezpośrednio od mieszkańców. Jednak gmina powinna też utworzyć punkty selektywnego zbierania odpadów komunalnych i to tam mieszkańcy w ramach wnoszonej opłaty będą musieli samodzielnie przekazywać elektrośmieci czy inne problemowe odpady, np. wielkogabarytowe. Niezależnie od obowiązku utworzenia takiego punktu gmina powinna wskazać mieszkańcom miejsca odbioru niepotrzebnego sprzętu RTV i AGD. Dzięki nowym rozwiązaniom będzie zatem istniała możliwość legalnego pozbycia się problematycznych odpadów. O tym, gdzie szukać takich punktów, gmina powinna informować mieszkańców na swojej stronie internetowej.
Podstawa prawna
Art. 6a i n. ustawy z 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminie (Dz.U. z 2012 r. poz. 391 z późn. zm.).
Czy od lipca będziemy płacić więcej
W bloku czytelnika mieszkańcy jednomyślnie zadecydowali, że będą segregować odpady komunalne w celu obniżenia opłaty za wywóz nieczystości. Czy w przypadku gdy część mieszkańców bloku wbrew deklaracjom nie będzie tego robić, wszyscy będą ponosili wyższą opłatę?
Choć odpowiedź na tak postawione pytanie nie jest do końca jednoznaczna. Należy bowiem pamiętać, że mieszkańcy bloków, czy to w spółdzielniach mieszkaniowych, czy to we wspólnotach mieszkaniowych, w odróżnieniu od osób zamieszkujących w domach jednorodzinnych korzystają ze wspólnych pojemników do zbierania odpadów. Jeżeli część mieszkańców nie segreguje odpadów, wówczas naliczana jest opłata według wyższej stawki, ustalonej przez radę gminy (tzn. stawki za odpady zmieszane). Jednak w praktyce nie można wykluczyć, że sytuacja, gdy niewielka liczba mieszkańców nieruchomości nie będzie segregować śmieci i będzie wrzucać je do pojemnika na odpady zmieszane, zostanie uwzględniona jako margines błędu zakładany przez firmę odbierającą śmieci. W konsekwencji może się okazać, że w przypadku niewielkiego odsetka mieszkańców niesegregujących śmieci pozostali nie będą karani wyższymi opłatami. Formalnie jednak właściciele niesegregujący odpadów powinni ponosić wyższą odpłatność.
Podstawa prawna
Art. 6k ustawy z 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminie (Dz.U. z 2012 r. poz. 391 z późn. zm.).