Jak poinformowała PFN, od połowy stycznia w kilkuset miejscach Warszawy zawisły plakaty i bilbordy informujące o tym, że mieszkańcy nie będą ponosić opłat związanych ze zmianą nazw ulic, przy których mieszkają, a wymiana dowodów osobistych i innych dokumentów nie będzie konieczna.
"Zmasowana akcja w mediach społecznościowych opatrzona #GodnoscNiepodleglej oraz #Dekomunizacja wypromowała ideę akcji. Niedługo do skrzynek pocztowych, w miejscach, w których nastąpiły zmiany nazw ulic, trafi broszura, w której, oprócz informacji prawnych, zawarte będą biogramy nowych patronów" - zaznaczono w komunikacie.
PFN przypomina jednocześnie, że 6 lutego 1924 r. - "znamiennego dnia w historii Warszawy" - rozpoczęła się rozbiórka soboru Aleksandra Newskiego stojącego w centrum miasta i "będącego symbolem rosyjskiej dominacji". "Działanie to podjęte zostało w pełnej jednomyślności społeczeństwa, które nie wyobrażało sobie wolnego życia i budowy niepodległego państwa polskiego w cieniu zaborczych pozostałości" - czytamy w komunikacie.
Jak dodano, pomniki wystawiane na ziemiach polskich przez Niemców podczas II Wojny Światowej także zostały zburzone. "Ku przestrodze, dla przyszłych pokoleń, zachowano 'po wsze czasy' pozostałości po niemieckich obozach koncentracyjnych. W 1993 r. ostatni rosyjscy żołnierze opuścili Polskę. Pomimo że nastąpił kres sowieckiej okupacji, do dziś wolna Polska nie potrafi uporać się z pozostałościami minionego ustroju" - wskazano.
Podkreślono, że ustawa z 2016 r. o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy jednostek organizacyjnych, jednostek pomocniczych gminy, budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej oraz pomniki, a także "idące za nią decyzje wojewodów zmiotły z nazw ulic i placów imiona sowieckich agentów i zdrajców Polski".
"To samo w najbliższej przyszłości spotka wszystkie pozostałości po ustrojach totalitarnych. Nowymi patronami warszawskich ulic zostali polscy bohaterowie różnych epok, bojownicy polskiego ruchu oporu podczas II Wojny Światowej, osoby ratujące Żydów od zagłady. Godność Niepodległej to wolność od totalitaryzmów. To również hasło, pod którym Polska Fundacja Narodowa przeprowadza akcję edukacyjną uświadamiającą konieczność zmian takich nazw" - zaznaczono.
Przyjęta w 2016 r. tzw. ustawa dekomunizacyjna nałożyła na samorządy obowiązek zmiany nazw m.in. ulic, placów czy budowli, które upamiętniają osoby, wydarzenia lub daty symbolizujące komunizm lub inny ustrój totalitarny. Miały one na to 12 miesięcy od dnia wejścia ustawy w życie, czyli powinny były to zrobić do 1 września 2017 roku. W przypadku niewykonania przez samorządy obowiązku zgodnie z ustawą, czyni to wojewoda – poprzez tzw. zarządzenie zastępcze – w ciągu trzech miesięcy od terminu obowiązującego samorządy. W całym kraju wojewodowie już wydali takie decyzje.