Przepisy prawa autorskiego, które obowiązują od października 2010 r. i które miały zlikwidować obowiązek opłacania tantiem zarówno ZAiKS-owi (organizacji reprezentującej twórców), jak i Stoartowi (stowarzyszenia wykonawców), nadal nie działają. Co gorsza, nie wiadomo, jak długo to jeszcze potrwa.

Zatwierdzanie tabel z tantiemami

Zgodnie z przepisami prawa autorskiego organizacje zbiorowego zarządzania, które pobierają opłaty od przedsiębiorców za odtwarzanie muzyki w restauracji, zakładzie fryzjerskim itd. powinny zawrzeć porozumienie. Ma ono dotyczyć udzielania licencji i pobierania tantiem. Dzięki niemu właściciel restauracji, który puszcza muzykę, będzie płacił tylko jednemu stowarzyszeniu, które zostanie wyznaczone przez te organizacje.
– Organizacje zbiorowego zarządzania muszą takie porozumienie zawrzeć, opierając się na stawkach wynagrodzeń wynikających z zatwierdzonych tabel wynagrodzeń – wyjaśnia Andrzej Oryl, radca prawny z Kancelarii Marka Czernisa.

Organizacje nie muszą się spieszyć

Tymczasem Komisja Prawa Autorskiego, powołana w grudniu zeszłego roku, takich tabel jeszcze nie zatwierdziła. KPA ma na to pół roku od chwili przedstawienia jej tabel z tantiemami. W praktyce proces zatwierdzania może przeciągać się jednak w nieskończoność.
– Po tym terminie postępowanie przed KPA może się dalej toczyć, jeśli zgodę na to wyrażą wszyscy uczestnicy tego postępowania – wyjaśnia prof. Jan Błeszyński, specjalista od prawa autorskiego.
Jednak nawet jeżeli tantiemy zostaną już ustalone, organizacje zbiorowego zarządzania nie muszą się spieszyć z zawieraniem porozumienia określającego zasady pobierania tantiem, Zgodnie bowiem z prawem autorskim mają na to pół roku od daty prawomocnego zatwierdzenia tabel wynagrodzeń.
– Dopiero po upływie tego czasu minister kultury wyznaczy jedną właściwą organizację w drodze decyzji – wyjaśnia Andrzej Oryl.
Ta organizacja będzie pobierać tantiemy w imieniu i na rzecz wszystkich stowarzyszeń reprezentujących twórców i wykonawców. Będzie ona ściągać opłaty za odtwarzanie muzyki. Dzięki temu przedsiębiorcy nie będą już zmuszeni do zawierania z różnymi organizacjami zbiorowego zarządzania kilku umów licencyjnych.