Problemy z potwierdzeniem historii zatrudnienia czy kwalifikacji to najczęstsze trudności, jakie na swojej drodze zawodowej spotykają osoby zmieniające płeć.
Otwarcie społeczeństw i postęp medycyny sprawiają, że coraz więcej osób transpłciowych decyduje się na zmianę płci. Proces ten rodzi wiele problemów w różnych sferach ich życia, także tych związanych z aktywnością zawodową. Była o nich mowa w czasie konferencji nt. „Sytuacja prawna pracownika transseksualnego”, organizowanej przez Katedrę Prawa Pracy Akademii Leona Koźmińskiego (ALK).
W Polsce nie ma aktów prawnych szczegółowo określających sytuację osób po zmianie płci. Niewykluczone, że to się w końcu zmieni. W Sejmie jest bowiem poselski projekt ustawy o uzgodnieniu płci. Nad swoją wersją tego aktu pracuje także rząd. Tymczasem z badań Fundacji Trans-Fuzja wynika, że osoby zmieniające płeć bardzo często spotykają się z przejawami dyskryminacji i agresji zarówno w trakcie przechodzonej zmiany płci, jak i po jej zakończeniu. Mają też problemy przy podejmowaniu zatrudnienia. Dzieje się tak np. w sytuacji gdy ich nowe cechy fizyczne, właściwe dla odczuwanej płci, nie zostały jeszcze uwzględnione w dokumentach. Co więcej, nawet formalnie zakończone postępowanie w zakresie zmiany płci nie pozwala pracownikowi odciąć się od starej tożsamości. Nie ma bowiem możliwości sprostowania starych świadectw pracy, dokumentów szkoleniowych itp. Jedynie ustawa o szkolnictwie wyższym przewiduje możliwość wymiany dokumentów, gdy absolwent zmieni płeć.
– W Europie brak jednego standardu traktowania osób transpłciowych. Nie oznacza to jednak, że osoby takie nie podlegają ochronie – stwierdziła dr Anna Pudło z ALK.
Wynika ona tylko z ogólnych zapisów traktatu z Lizbony i orzecznictwa europejskich trybunałów. Trybunał Sprawiedliwości UE, wydając wyroki, opiera się na zakazie dyskryminacji ze względu na płeć, natomiast Europejski Trybunał Praw Człowieka wydaje wyroki w sprawach dotyczących skarg na naruszenie praw zawartych w Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. Kluczowe europejskie orzeczenie dotyczyło przyznania prawa do emerytury na warunkach określonych dla kobiet osobie, która w wyniku terapii i operacji przestała być mężczyzną.