Według Andrzeja Zwary, prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej (NRA), przepisy dotyczące zwolnienia od pracy dyskryminują rodziny wielodzietne. Dlatego wystąpił w tej sprawie do rzecznika praw dziecka. Kwestionowany przez prezesa NRA art. 188 k.p. wskazuje, że pracownikowi wychowującemu przynajmniej jedno dziecko mające nie więcej niż 14 lat przysługują w ciągu roku dwa dni urlopu z zachowaniem prawa do wynagrodzenia.
Andrzej Zwara zwraca uwagę, że przepisy nie uprawniają do dłuższego zwolnienia w przypadku posiadania dwojga lub więcej potomków, a taka zasada obowiązuje m.in. przy urlopie macierzyńskim czy tym przyznawanym po przysposobieniu. Jego zdaniem narusza to konstytucyjną zasadę równości i powoduje, że rodziny wielodzietne są traktowane w sposób gorszy niż opiekunowie z jednym lub małą liczbą dzieci.
Prezes adwokackiego samorządu postanowił więc wystąpić do Marka Michalaka, rzecznika praw dziecka, aby ten podjął działania, które zmienią niekorzystne dla rodzin wielodzietnych przepisy. Rzecznik zdecydował z kolei o skierowaniu pisma w tej sprawie do Władysława Kosiniaka-Kamysza, ministra pracy i polityki społecznej. Nie jest to jednak pierwsze jego wystąpienie do resortu pracy, które dotyczy wymiaru czasu wolnego na sprawowanie opieki nad dziećmi.
W pierwszym wysłanym w lipcu 2011 r. rzecznik zwracał uwagę, że m.in.: istotą art. 188 k.p. jest umożliwienie opiekunom załatwienia spraw związanych z dziećmi, które w większości przypadków możliwe jest tylko w godzinach pracy. Jeżeli więc rodzice skorzystali z wolnego, aby załatwić sprawy związane z jednym potomkiem, to wtedy nie mogą wykorzystać tego uprawnienia w związku z potrzebami pozostałych dzieci. Ówczesna minister pracy Jolanta Fedak stwierdziła, że przepis ten stanowi tylko uzupełnienie wielu przywilejów związanych z opieką nad dziećmi i ich wychowaniem. Ponadto zwiększenie liczby dni urlopu powodowałoby negatywne skutki finansowe dla pracodawców.