Każda płatna praca wykonywana przez policjanta, która wykracza poza obowiązki służbowe wymaga zgody przełożonego.
Liczne wątpliwości policjantów otrzymujących w okresie wakacji oferty dodatkowego zarobku spowodowały, że Komeda Główna Policji (KGP) wyjaśnia, w jaki sposób należy rozumieć art. 62 ust 1 ustawy o Policji (t.j. Dz.U. z 2011 roku nr 287, poz. 1687 z późn. zm.). W przepisie tym znajduje się zakaz podejmowania przez funkcjonariusza zajęcia zarobkowego bez zgody przełożonego. Okazuje się, że jednak w samej ustawie nie ma definicji terminu „zajęcia zarobkowe”. KGP posiłkuje się więc znaczeniem słownikowym takiej czynności.
Korzysta także z orzecznictwa sądów administracyjnych. Zgodnie z nimi pod tym pojęciem kryją się te zajęcia, za które przysługuje wynagrodzenie. Konieczność jego wypłaty może też wynikać z zawartej umowy lub ogólnie przyjętych zwyczajów (wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie z 7 maja 2008 r., syg. Akt II SA/Sz 99/08). Sąd wskazał wówczas, że praca zarobkowa obejmuje wszelkie formy zatrudnienia połączone z uzyskiwaniem dochodów, takie jak działalność gospodarcza, stosunek pracy oraz służbowy oraz każdy rodzaj umowy cywilnoprawnej. Zajęciem zarobkowym będzie też świadczenie pracy za wynagrodzeniem bez podpisania umowy, która precyzowałaby warunki jej wykonywanej.
Tak samo przepisy interpretuje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Z tego też powodu policjant w każdym przypadku musi otrzymać zgodę od przełożonego, jeśli za swoją pracę będzie dostawał wynagrodzenie lub osiąganie z tego tytułu zysk. To wymaga pisemnej zgody przełożonego bez względu na to, czy zajęcie zarobkowe ma charakter stały, czy też nie.

Zajęciem zarobkowym będzie również świadczenie pracy za wynagrodzeniem bez podpisania umowy, która precyzowałaby warunki jej wykonywania