Więcej o rozliczeniach płac przeczytasz tu: Wynagrodzenia 2020. Rozliczanie płac w praktyce
Dotyczy to w szczególności sytuacji, gdy przedmiotem kontraktu są roboty budowlane. Aby uniknąć problemów z płatnościami i rozliczeniem, warto zawrzeć go na piśmie
Dotyczy to w szczególności sytuacji, gdy przedmiotem kontraktu są roboty budowlane. Aby uniknąć problemów z płatnościami i rozliczeniem, warto zawrzeć go na piśmie
„Zasady doświadczenia życiowego wskazują, że w sytuacji gdy strony nie decydują się na zawarcie pisemnej umowy, w której ustalają szczegółowo zakres przewidywanych do wykonania i objętych porozumieniem prac i nie posługują się kosztorysem przedwykonawczym, to jednocześnie nie ustalają wynagrodzenia ryczałtowego, bo nie sposób przewidzieć wysokości kwoty należnej wykonawcy. Zwłaszcza w sytuacji, kiedy obciąża go koszt zakupu materiałów do prac” – tak przyjął Sąd Okręgowy w Świdnicy w wyroku z 31 października 2019 r. w sprawie o sygn. akt II Ca 416/18.
W omawianej sprawie strony zawarły umowę o roboty budowlane w formie ustnej. Wykonawca zobowiązał się do wykonania instalacji wodnokanalizacyjnej i centralnego ogrzewania w domu jednorodzinnym. Przed przystąpieniem do robót budowlanych otrzymał od inwestora 25 000 zł. Po wykonaniu instalacji wodnokanalizacyjnej i centralnego ogrzewania wystawił fakturę VAT na kwotę znacznie wyższą – 46 839,41 zł. Inwestor jednak odmówił zapłaty dalszej części wynagrodzenia, wskazując, że ustalono je na 25 000 zł i twierdząc, że było to wynagrodzenie ryczałtowe, które obejmowało m.in. koszt zakupu wszystkich materiałów budowlanych. Wykonawca w tej sytuacji w postępowaniu sądowym domagał się zapłaty 21 839,41 zł, która to kwota w jego ocenie stanowiła pozostałą część jego wynagrodzenia.
W pierwszej instancji sąd rejonowy oddalił powództwo, wskazując, że umowa o roboty budowlane została zawarta w formie ustnej, a pozwana zaprzeczyła, aby strony określiły wynagrodzenie w kwocie wyższej niż zapłacone przez nią 25 000 zł. Od tego rozstrzygnięcia wykonawca wniósł apelację.
Sąd Okręgowy w Świdnicy zmienił wyrok sądu rejonowego i zasądził na rzecz wykonawcy dodatkową kwotę 9938,94 zł. W pisemnym uzasadnieniu sąd wskazał, że w jego ocenie w sytuacji, gdy strony nie zawarły umowy o roboty budowlane w formie pisemnej, w której to wyszczególniłyby zakres robót budowlanych, a nadto nie posługują się kosztorysem przedwykonawczym, to nie można przewidzieć wysokości kwoty należnej wykonawcy z tytułu wykonania umowy. Tym bardziej gdy to na wykonawcy spoczywał obowiązek zakupu materiałów budowlanych. Ponadto sąd uznał, że powodowi należne jest wynagrodzenie odpowiadające uzasadnionemu nakładowi pracy oraz innym jego wydatkom (art. 628 par. 1 w zw. z art. 656 par. 1 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny; t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 1145; ost.zm. Dz.U. z 2019 r. poz. 1495).
Szczegółowe określenie przedmiotu umowy o roboty budowlane oraz zasad rozliczeń stron jest bardzo ważne zarówno z punktu widzenia inwestora, jak i wykonawcy. Zapewne wykonawca uniknąłby procesu sądowego, gdyby strony zawarły umowę o roboty budowlane w formie pisemnej. Zawierając zatem choćby najprostszą umowę, warto nadać jej formę pisemną, by uniknąć problemów na etapie rozliczeń i płatności.
Wyrok Sądu Okręgowego w Świdnicy z 31 października 2019 r. (sygn. akt II Ca 416/18)
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama