2200 zł ma wynosić od 1 stycznia 2019 r. najniższe wynagrodzenie za pracę na etacie. Stawka godzinowa na umowie cywilnoprawnej wzrośnie do 14,50 zł.
Takie kwoty znalazły się w projekcie rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2019 r. Rząd proponuje podwyższenie najniższej płacy z 2100 zł do 2200 zł, co oznacza wzrost o 5,7 proc. w porównaniu z 2018 r. W relacji do przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia będzie to stanowić w przyszłym roku jego 46,6 proc. Stawka godzinowa dla niepracujących na podstawie umowy o pracę wzrośnie z 13,40 zł do 14,50 zł.
Zgodnie z procedurą uzgadniania wysokości minimalnego wynagrodzenia kwoty te zostały przedstawione w czerwcu członkom Rady Dialogu Społecznego (RDS). Do porozumienia nie doszło, bo związki zawodowe chciały większej podwyżki, na co nie było zgody rządu. W efekcie to Rada Ministrów musi określić wysokość minimalnej pensji oraz stawki godzinowej w rozporządzeniu, przy czym nie może to być mniej niż kwota przedstawiona do negocjacji w RDS. Ogłoszenie kwot powinno nastąpić w Dzienniku Ustaw nie później niż 15 września.
Zgodnie z szacunkami Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej podwyżka najniższej pensji obejmie ok. 1,5 mln osób. Spowoduje to też wzrost wydatków budżetu państwa w 2019 r. o ok. 215 mln zł. Wynika to z finansowania niektórych wynagrodzeń, składek i świadczeń, które są bezpośrednio związane z płacą minimalną. Wśród nich są m.in. należności na ubezpieczenia emerytalne i rentowe osób na urlopach wychowawczych, świadczenia pielęgnacyjne oraz wynagrodzenia skazanych, którzy pracują w trakcie pobytu w zakładzie karnym.
Etap legislacyjny
Projekt w trakcie konsultacji